Stopy procentowe w Australii bez zmian
2010-07-06 11:27
© fot. mat. prasowe
Spokojna sesja w Azji przyniosła lekkie zwyżki na rynkach akcji.
Przeczytaj także: Dziś sprzedaż detaliczna w strefie euro
Wprawdzie nie spodziewamy się dzisiaj publikacji ważnych danych, ale sam powrót inwestorów z USA po długim weekendzie powinien rozruszać pozostałych uczestników rynku.Australijski bank centralny, który jako pierwszy spośród rozwiniętych gospodarczo państw rozpoczął zacieśnianie polityki monetarnej, we wtorek zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów pozostawił koszt pieniądza na dotychczasowym poziomie. Główna stopa procentowa wynosi w Australii 4,5 proc. W uzasadnieniu decyzji przeważał jednak optymistyczny ton - Bank Rezerwy Australii stwierdził, że przedsiębiorstwa powoli wznawiają projekty inwestycyjne, a jednocześnie poprawia się kondycja konsumentów. Dolara australijskiego dodatkowo wsparła informacja o wzroście nadwyżki w handlu zagranicznym w maju.
Na głównych azjatyckich rynkach akcji indeksy kończyły wtorkową sesję na plusach, chociaż w ciągu dnia większość czasu spędziły poniżej wczorajszych poziomów. NIKKEI wzrósł o 0,8 proc., szanghajski indeks Composite zyskał 1,8 proc., a Hang Seng rósł o ok. 0,4 proc. Na rynku walutowym inwestorzy w dalszym ciągu faworyzują jena. We wtorek bodźcem działającym na korzyść japońskiej waluty była wiadomość o ponadprzeciętnych zakupach japońskich obligacji dokonywanych przez Chiny. Potwierdza to, że bank centralny o największych rezerwach na świecie nie czuje się komfortowo z dużą ekspozycją na ryzyko osłabienia dolara, które, swoją drogą, realizuje się od połowy czerwca.
fot. mat. prasowe
Dzisiaj kalendarz danych makroekonomicznych przewiduje tylko jedną ważną publikację. Będzie to odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług. Ekonomiści prognozują, że podobnie, jak indeksy PMI dla europejskich gospodarek, wykaże on pogorszenie nastrojów panujących wśród przedsiębiorców. Na GPW notowania rozpoczęły się od kosmetycznych wzrostów indeksów, a złoty na rynku walutowym umacniał się względem franka (3,08 PLN), euro (4,10 PLN) i dolara (3,26 PLN).
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami