Pozwy zbiorowe a branża finansowa
2010-07-15 10:28
W poniedziałek 19.07. br wejdzie w życie Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, a polscy przedsiębiorcy nie są tym faktem wcale poruszeni. Konsumenci natomiast zacierają ręce i planują zbiorowe pozwy o wielotysięczne, a może nawet wielomilionowe odszkodowania.
Przeczytaj także: Pozwy zbiorowe już możliwe
Skoro przedsiębiorcy nie załamują rąk, to może ustawa nic w ich życiu nie zmieni? Może zgodzić się należy z profesorem Henrikiem Lindblomem z Międzynarodowego Kongresu w Hadze, który twierdzi, że przedsiębiorcy powinni bardziej obawiać się nieuczciwej konkurencji niż pozwów zbiorowych?Prawnicy z kancelarii CMS Cameron McKenna uważają, że zmiany w prawie mogą najbardziej dotknąć banki, finansistów, ubezpieczycieli, firmy telekomunikacyjne i budowlane, pośredników nieruchomości, producentów wyrobów tytoniowych, farmaceutyków i produktów medycznych, a także wielu innych branż w tym energetyczną, paliwową, transportową i media.
Będą pozwy?
Związek Banków Polskich ustosunkuje się wkrótce do pytań dotyczących wpływu Ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym na działalność banków. Nie mogę jednak powiedzieć by w ZBP zawrzało, by ogłoszono jakiś alarm, by postawiono na nogi wszystkich, których problem dotyczy. Na Smolnej panuje spokój. Bankowcy nie wpadają w panikę, podobnie ubezpieczyciele. Są aż tak pewni, że nie zostaną pozwani, czy może że wygrają każdy proces?
Potencjalne pozwy zbiorowe, jakie mogą się pojawić w najbliższym czasie dotyczyć będą niewątpliwie branży finansowej. Byli klienci Amplico Life organizują się już od dawna by wkrótce po wejściu w życie Ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym złożyć pozew przeciwko ubezpieczycielowi. Ma on dotyczyć pobierania przez ubezpieczyciela nie uwzględnionych w umowach kwot na pokrycie kosztów działalności firmy sięgających często kilku tysięcy złotych. Amplio Life zmieniło wzorce umowne dopiero po interwencji nadzorcy rynku, ale do tego czasu firma zdążyła już zebrać całkiem pokaźną sumę od swoich klientów. mBank i Multibank to kolejni potencjalni pozwani. Oba banki, a właściwie oba piony detaliczne banku BRE doczekały się już pokaźnej akcji zorganizowanej przez niezadowolonych klientów. Kwestią czasu jest przekształcenie internetowej akcji zniechęcającej internautów do korzystania z usług mBanku i prób dochodzenia odszkodowania od banku na własną ręką w zmasowaną akcję zbierającą chętnych do złożenia pozwu grupowego. Następnie byli agenci banków rozwijających się poprzez systemy agencyjne, a przykłady można mnożyć.
W grupie siła
Ustawa ma ułatwić konsumentom dochodzenie swoich roszczeń. Złożenie pozwu grupowego nie będzie aż tak kosztowne jak pozwu indywidualnego (koszty rozłożą się na całą grupę, a ustawa nie wyklucza starania się o zwolnienie z kosztów procesowych) i pozwoli dochodzić roszczeń nawet w niewielkich kwotach. Dotychczas np. procesowanie się z firmą, która zdaniem konsumenta nieprawnie pobierała np. po 20 zł od każdego klienta nie miało sensu. Sam proces kosztowałby wielokrotnie więcej, nie mówiąc już o miesiącach lub latach oczekiwania na orzeczenie sądu. Nowa ustawa pozwala zebrać w grupę klientów, którzy uważają, że owe 20 zł dostawca usługi pobierał nieprawnie i złożyć przeciw niemu pozew zbiorowy. Koszt procesu – jednego – będzie niewspółmiernie mniejszy, a w przypadku gdy sąd zgodzi się na zwolnienie z kosztów lub gdy przedstawicielem grupy zostanie Rzecznik Ochrony Konsumenta (ten jest zwolniony w kosztów sądowych na mocy ustawy), proces nie obciąży finansowo żadnego z członków grupy.
Przeczytaj także:
Pozew zbiorowy w Polsce: co jest jego słabością?
oprac. : Małgorzata Alicja Dudek / Gazeta Bankowa
Więcej na ten temat:
pozwy zbiorowe, branża finansowa, pozew zbiorowy, postępowanie grupowe, dochodzenie roszczeń, prawa konsumentów