Sposoby długoterminowego oszczędzania
2010-08-14 00:04
Przeczytaj także: Polacy wolą krótkoterminowe sposoby oszczędzania
PSO
PSO oznacza plany systematycznego oszczędzania. Programy te oferowane są przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI). Opierają się one na regularnych wpłatach środków, które są następnie inwestowane w fundusze akcji, obligacji itp., charakteryzujące się różnym stopniem ryzyka. Część może być na przykład ulokowana w obligacje, które są z zasady bardziej bezpieczne, a pewna kwota w wahające się, ale dające szanse na większe zyski, akcje. Czasem zdarzają się też plany mieszane, w ramach których część środków umieszczana jest na bezpiecznej lokacie, a część jest inwestowana.
Decyzja o wysokości wpłat i rodzaju funduszy zależy od klienta, ale w granicach określonych przez TFI. Miesięczne wpłaty mogą zaczynać się już od kilkudziesięciu złotych, więc nie są wymagane duże nakłady finansowe. PSO umożliwiają też większe zyski niż lokaty. Za prowadzenie inwestycji w imieniu klienta fundusz pobiera oczywiście prowizję. Dodatkowych kosztów mogą się też spodziewać osoby, które zdecydują się wystąpić z programu przed końcem obowiązującej umowy.
IKE
IKE (Indywidualne Konta Emerytalne) mogą stanowić interesującą alternatywę dla lokat i planów systematycznego oszczędzania. Są trzecim filarem systemu emerytalnego. Środki gromadzone na tych kontach są zwolnione z „podatku Belki” i wyżej oprocentowane niż w rachunkach oszczędnościowych. Istnieją jednak pewne ograniczenia. Po pierwsze można posiadać tylko jedno konto emerytalne. Wpłaty w danym roku nie mogą zaś przekroczyć półtorakrotności prognozowanego średniego wynagrodzenia w tym roku. Wypłata pieniędzy nie może się też odbyć przed osiągnięciem przez posiadacza konta wieku emerytalnego. W innym przypadku konieczne będzie zapłacenie całej kwoty podatku.
Przebieraj w środkach
Przed wyborem konkretnej formy oszczędzania należy się zastanowić, która z nich będzie najbardziej odpowiednia, a przy tym najbardziej dochodowa. "Długoterminowe oszczędzanie wymaga przede wszystkim systematyczności, stąd warto wybierać instrumenty finansowe, które w pewnym sensie zmuszają do odkładania pieniędzy. Swoje zalety w takim przypadku ujawniają plany systematycznego oszczędzania", wyjaśnia dr Bogusław Półtorak, Bankier.pl i ZFDF.
Oprócz funkcji motywacyjnej niezwykle istotną kwestią przy wyborze formy oszczędzania jest także jej zyskowność. "W przypadku gdy oszczędzamy na przyszłą emeryturę potencjalnie największe zyski mogą nam przynieść inwestycje w akcje. Niosą one ze sobą jednak dość znaczne ryzyko i mogą być co najwyżej uzupełnieniem form lokowania środków. Jeśli decydujemy się na oszczędzanie na emeryturę wybierajmy więc raczej fundusz inwestycyjny bezpieczny lub zrównoważonego wzrostu, a nie akcyjny. W długim czasie liczyć się będzie bowiem nie tylko wysoki poziom potencjalnego zysku, ale i ochrona kapitału. W tym ostatnim wypadku najlepszym rozwiązaniem byłyby bankowe lokaty strukturyzowane (łączące obligacje i opcje). Ze względu na możliwość zwolnienia z podatku od dochodów kapitałowych warto wybierać formę indywidualnego konta emerytalnego", dodaje Bogusław Półtorak. Ekspert ZFDF ostrzega także przed opieraniem swoich długoterminowych oszczędności na popularnym ROR i tłumaczy – "W tym wypadku trzeba się liczyć z niższymi stopami zwrotu, co po uwzględnieniu inflacji sprawia, że realnie możemy nawet stracić na takiej formie oszczędzania. Ponadto w odkładaniu na emeryturę obowiązuje przede wszystkim zasada ograniczonego zaufania do samego siebie. Łatwo dostępne środki szybko znajdą inne zastosowanie. Dobrze jest utrudnić sobie dostęp do kapitału, wtedy jest szansa, że suma oszczędności rzeczywiście będzie satysfakcjonująca".
ROR, IKE, POS i lokaty to tylko kilka z wielu form oszczędzania. Osoby, które mają już oszczędności i wiedzę z zakresu inwestowania, mogą pomyśleć o bardziej ryzykownych lub nietypowych, ale za to także bardziej dochodowych opcjach, takich jak gra na giełdzie na własną rękę, inwestowanie w nieruchomości, czy dzieła sztuki Wskazane wyżej rozwiązania pokazują jednak, że oszczędzanie nie musi być „misją niemożliwą” i że wystarczą nawet drobne, ale regularnie odkładane kwoty, aby za jakiś czas czuć się bezpiecznie finansowo i nie martwić się o przyszłość.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl