Ile kosztuje skrytka bankowa?
2010-08-19 09:31
Koszt najmu skrytek sejfowych w bankach (wg taryf opłat i prowizji) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Skrytki depozytowe: uboga oferta banków
Bezpieczeństwo i dyskrecja przede wszystkimPowiedzenie „masz to jak w banku” kojarzone jest z poczuciem pewności i bezpieczeństwa. Okazuje się, że może ono nabrać całkiem dosłownego znaczenia, gdyż część instytucji finansowych oferuje usługę polegającą na przechowywaniu cennych elementów majątku rzeczowego w specjalnie zaprojektowanych skrytkach sejfowych. W rzeczywistości w skrytkach można umieścić wszystko, ponieważ jedyną osobą, która wie co znajduje się w pancernym schowku jest sam najemca. Jedynym ograniczeniem są gabaryty ukrywanych przedmiotów – z większymi rzeczami np. obrazami może być problem, jako że większość skrytek przystosowana jest wymiarami do mniejszych kosztowności, takich jak biżuteria, zegarki czy monety kolekcjonerskie. Można spotkać się z zakazem wkładania do skrytek gotówki, lecz jest to raczej pobożne życzenie niż faktycznie egzekwowana reguła, gdyż pracownicy banku nie towarzyszą klientom w trakcie zapełniania bądź opróżniania schowków i dlatego nie są w stanie kontrolować, co się w nich znajduje.
Jak wyjaśnia Comperia.pl, dostęp do zawartości skrytki ma wyłącznie jej najemca lub osoba przez niego upoważniona. Wysoki poziom bezpieczeństwa zapewniają zamki, które są otwierane i zamykane dwoma różnymi kluczami – jeden z nich przetrzymywany jest w banku (jest to tzw. domykacz), drugi zaś dostaje właściciel depozytu. Bank nie posiada kopii zapasowych, dlatego przy ewentualnym zgubieniu klucza przez klienta jedynym możliwym sposobem otwarcia skrytki jest metoda inwazyjna poprzez fizyczne zniszczenie zamka, za co koszty ponosi najemca.
Problematyczna jest także potencjalna sytuacja, w której skrytka ulega zniszczeniu wraz z zawartością bez winy klienta, np. w wyniku pożaru czy trzęsienia ziemi. W takim wypadku odpowiedzialność za wyrządzone szkody powinna leżeć po stronie banku. Jednak w jaki sposób określić wysokość odszkodowania, skoro wartość depozytu jest znana tylko samemu klientowi? Takie kwestie powinny zostać ustalone na mocy umowy. Zadośćuczynieniem może być chociażby wypłata równowartości kilkudziesięciu średnich wynagrodzeń. Do tak ekstremalnych sytuacji zwykle nie dochodzi, lecz ludzkich pomyłek nie da się wyeliminować i znane są przypadki otwarcia niewłaściwej skrytki po śmierci jej właściciela.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl