eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweBRIC i inne koszyki rynków wschodzących

BRIC i inne koszyki rynków wschodzących

2010-10-03 00:02

Przeczytaj także: Inwestuj w fundusze rynków wschodących


Według Financial Times, Brazylia, która jest m.in. największym na świecie producentem kawy, dzięki rosnącej świadomości konsumentów, w tym roku zmniejszy dystans do USA pod względem konsumpcji kawy, a w ciągu najbliższych lat zostanie największym rynkiem. W 2010 r. Brazylijczycy wypiją ok. 19,3 mln worków kawy (każdy waży 60 kg), podczas gdy Amerykanie spożyją ok. 21,2 mln worków. Warto przy tym zaznaczyć, że populacja Brazylii jest o ok. 120 mln osób mniejsza niż USA, a dziesięć lat temu konsumpcja kawy w Brazylii wynosiła ok. 13 mln worków. Konsumenci to nie jedyne inwestycyjne “story” uzasadniające wzrost kursu indeksu BOVESPA o ponad 100 proc. od dołka z jesieni 2008 r. i nie mniej imponujące umocnienie kursu reala. W 2016 r. w Rio de Janeiro odbędą się Igrzyska Olimpijskie, a w 2014 r. Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, co sprawia, że skalę inwestycji w infrastrukturę można przyrównać do chińskiego boom’u z lat 2005-2008.

Następna Jedenastka

Twórca terminu BRIC we wrześniu 2010 r. został szefem działu zarządzania aktywami w banku Goldman Sachs i przygotował dla inwestorów “kolejną wielką rzecz”. Nowy termin, który zapewne szybko zostanie przyswojony przez marketingowców sprzedających fundusze inwestycyjne to “Następna Jedenastka” (Next 11). Sam Jim O’Neil przyznaje, że tym razem za nową strategią nie stoi równie kontrowersyjna teza, jaką w 2001 r. dla większości inwestorów było doganianie USA i Europy Zachodniej przez kraje BRIC. Nowy koszyk składa się po prostu z 11 rynków wschodzących o największej populacji (poza Brazylią, Rosją, Indiami i Chinami). Pierwszym bankiem, który zaoferował klientom możliwość inwestycji w Next 11 za pośrednictwem jednego funduszu był francuski BNP Paribas, ale ze względu na ograniczoną płynność papierów z niektórych rynków w praktyce inwestorzy lokowali kapitał na 8 rynkach „Następnej Jedenastki”.

Świnie, pająki i cywety

fot. mat. prasowe

Koszyki rynków wschodzących

Koszyki rynków wschodzących

Aby nowa koncepcja została zapamiętana przez dużą grupę inwestorów, skrót opisujący ją powinien oznaczać coś, co wywołuje emocje, coś, nie jest abstrakcyjnym, naukowym terminem, ale niemal każdy może się do tego w jakiś sposób ustosunkować. Najlepszym przykładem są zwierzęta, które posiadają charakterystyczne cechy. Kilkanaście lat temu inwestycyjnym hitem były „azjatyckie tygrysy” (dynamiczne i silne), drobni inwestorzy w USA uwielbiają pająki (SPDR wymawiane jak „spider” to grupa funduszy ETF umożliwiających m.in. dostęp do egzotycznych rynków), niedawno strefą euro trzęsły świnie (pejoratywne skojarzenie), a ostatnio w finansowym zoo zagościły cywety (CIVETS). Cywety to drapieżne ssaki z rodziny łaszowatych, znane m.in. z udziału w procesie produkcji niezwykle szlachetnej kawy kosztującej w niektórych częściach świata nawet 600 USD za filiżankę.

Grupę cywet stworzył Michael Geoghegan z brytyjskiej grupy HSBC, który spośród rynków wschodzących wybrał Kolumbię, Indonezję, Wietnam, Egipt, Turcję i Południową Afrykę. Pod względem kultury, historii czy języka trudno byłoby znaleźć bardziej różniące się między sobą kraje, ale wspólne cechy pojawiają się jeśli pod uwagę weźmiemy czynniki gospodarcze. Kraje z grupy CIVETS w większości posiadają młode społeczeństwo, dynamiczną grupę przedsiębiorców, umiarkowany poziom zadłużenia i znacznie szybciej niż dojrzałe gospodarki wyszły z kryzysu, a w niektórych przypadkach wcale go nie doświadczyły.

oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: