Kurs euro znowu pod presją
2010-11-09 13:55
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Złoty osłabiał się wczoraj do euro i do dolara na skutek rosnącej awersji do ryzyka wywołanej problemami Irlandii. W przypadku pary EURPLN ruch ten nie zmienia układu sił i zarówno w średnim jak i długim terminie spodziewamy się dominacji strony podażowej. Jeśli dolar dalej będzie się umacniał to niewykluczone oczywiście, że w krótkim okresie obserwować będziemy dalszy wzrost kursu. Nie dalej jednak niż do poziomu 3.99. Jeśli chodzi o debiut GPW, to nie odgrywa on żadnej roli w dzisiejszych notowaniach waluty, gdyż takie informacje dyskontowane są dużo wcześniej.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Wsparcia zlokalizowane w okolicach 1.3850 wystarczyły do zatrzymania spadków w dniu wczorajszym. Dzisiaj spadki są kontynuowane i kurs zszedł na chwilę nawet do poziomu 1.3825. Obecnie znajduje się ponownie w okolicach 1.3850, jednak najprawdopodobniej poziom 1.3807 zostanie dzisiaj przetestowany. W obliczu braku publikacji makroekonomicznych zmienność powinna być ograniczona. Na silniejsze ruchy będzie szansa dopiero jutro, szczególnie przy okazji danych z rynku pracy w USA. O 14:30 poznamy bowiem cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Opublikowane dzisiaj o 10:30 dane o produkcji przemysłowej oddaliły, przynajmniej chwilowo, widmo dalszych spadków kursu funta. Dane były co prawda tylko nieznacznie lepsze od prognoz: 3.8% r/r wobec prognozy 3.6% r/r, jednak wystarczyło to do odbicia i utrzymania wsparcia na wysokości 1.6080. W krótkim terminie para GBPUSD pozostaje jednak pod wpływem popytu na dolara i wsparcie to powinno być jeszcze testowane. W średnim terminie natomiast obowiązuje linia trendu poprowadzona po dołkach z drugiej połowy października.
fot. mat. prasowe
NZD/USD
Początek ostatniego impulsu wzrostowego na parze NZDUSD idealnie pokrywa się z momentem ogłoszenia komunikatu po ostatnim posiedzeniu Banku Nowej Zelandii. Miało ono miejsce 27 października. Opublikowane od tamtego czasu dane o inflacji CPI oraz z rynku pracy również były impulsem do zawierania długich pozycji na NZD. Stopy procentowe w Nowej Zelandii są na rekordowo niskich poziomach i niewykluczone, że zostaną podniesione juz na najbliższym posiedzeniu. Byłoby to jeszcze silniejszym impulsem do wzrostów. W krótkim terminie, w związku z umacniającym się dolarem kurs może jeszcze spadać (spadki zostały zapoczątkowane po piątkowych payrollach, a wsparcie znajduje się na 0.7758.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.