Rynek walutowy 05.11-12.11.2010
2010-11-12 21:56
Jeszcze tydzień temu wydawało się, że notowania wspólnej waluty dostały dodatkowy wiatr w żagle.
Przeczytaj także: Rynek walutowy 29.10-05.11.2010
Decyzja FED w sprawie drugiej tury poluźnienia polityki pieniężnej spotkała się z silną reakcją strony popytowej, która doprowadziła do wyniesienia kursu do okolic 1,43. Jednak to było wszystko na co było stać popyt. Wysoka cena została wykorzystana do bardziej zdecydowanej realizacji zysków przez sporą liczbę inwestorów. W efekcie wspólna waluta od 6 dni traci na wartości. Dynamika przeceny okazała się być na tyle duża, że podaży udało się przełamać wsparcie na poziomie 1,37, co z technicznego punktu widzenia sugeruje możliwość testu poziomu 1,34 w ciągu nadchodzących sesji.Dane makro sprzyjały dolarowi
Presję strony podażowej podtrzymywały dane ze Strefy Euro, które wyraźnie sprzyjały dolarowi. Słabsza dynamika produkcji przemysłowej w Niemczech, poprawa na rynku pracy w USA oraz słabszy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Strefie Euro spowodowały, że podaż otrzymywała kolejne argumenty za zwiększaniem zaangażowania. Również schłodzenie na rynkach giełdowych powodowało, że część inwestorów uciekała do bezpiecznej przystani, którą jest dolar. W efekcie kurs głównej pary walutowej pod koniec tygodnia kształtował się na poziomie 1,3770, czyli ponad 4% niżej niż tydzień wcześniej.
Szczyt G20 w Seulu nie wniósł nic nowego
Istotnym wydarzeniem mijającego tygodnia był niewątpliwie szczyt G20, który odbywał się w Seulu. Głównym postulatem szczytu było wezwanie liderów G20 do zobowiązania swoich ministrów finansów do podjęcia działań w celu wdrożenia zestawu czynności w przypadku wykrycia znaczącej nierównowagi w rachunkach obrotów bieżących tych krajów. Podczas szczytu głos zabrali Sekretarz Skarbu USA T. Geithner oraz prezydent USA Barack Obama, którzy zgodnie stwierdzili, że polityka monetarna USA nie ma na celu obniżenia wartości dolara, co zwiększyłoby konkurencyjność tego kraju na rynku globalnym.
Niezdecydowana postawa polskiej waluty
Polska waluta od początku tygodnia wykazywała spore oznaki niezdecydowania co do dalszego kierunku ruchu. W przypadku pary EUR/PLN mieliśmy nawet próbę wyłamania się dołem z zakresu konsolidacji, którą kreśli od dwóch miesięcy, jednak niskie wyceny w okolicach 3,88 bardzo szybko zostały wykorzystane przez popyt do zakupów, przez co kurs wrócił w okolice połowy zakresu wahań na poziomie 3,93. Nieco inaczej przedstawiał się kurs pary USD/PLN, który konsekwentnie rósł przez cały tydzień. Od swojego lokalnego dołka na poziomie 2,73 para USD/PLN wzrosła do poziomu 2,90, który notowała w piątek. Jedynie piątkowa końcówka poprawiła nieco sytuację i na koniec tygodnia para EUR/PLN była wyceniana na 3,9260, natomiast USD/PLN wynosiła 2,85.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Rynek walutowy 25-29.03.19
oprac. : Dariusz Pilich / FMC Management
Więcej na ten temat:
komentarz walutowy, rynek walutowy, waluty, kursy walut, walutowy komentarz tygodniowy