Kurs dolara - nieoczekiwane osłabienie
2010-12-14 13:08
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
W ślad za ruchami na głównych walutach i wzrostem apetytu na ryzyko, polska waluta umacniała się w dniu wczorajszym. Kurs EURPLN przebił zdecydowanym ruchem linię trendu wzrostowego zapoczątkowanego w połowie listopada i teraz powinien podjąć próbę powrotu do wcześniejszego czteromiesięcznego kanału spadkowego.
W obliczu tego, że decydujące będą czynniki globalne, publikacja inflacji CPI w Polsce schodzi na drugi plan. Jeśli będzie jednak znacznie wyższa od oczekiwań (powyzej 3.0%) powinna przyczynić się do umocnienia złotego.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Silny sygnał techniczny w postaci przebicia linii trendu spadkowego trwającego ponad miesiąc, doprowadził kurs głównej pary walutowej aż do grudniowych maksimów. Dzisiaj nad ranem kurs dotarł jeszcze wyżej, jednak opory zlokalizowane pomiędzy 1.3430 a 1.3470 wciąż obowiązują.
Dopiero po pokonaniu tej dosyć szerokiej strefy będziemy mogli mówić o zmianie trendu i ruchu w kierunku 1.3785. W dniu dzisiejszym będzie sporo wydarzeń, które mogą przyczynić się do większej zmienności i ewentualnie również pokonania wspomnianych oporów. O 14:30 poznamy wyniki sprzedaży detalicznej oraz inflację PPI w USA. O 20:15 natomiast należy się uważnie przysłuchiwać komunikatowi po posiedzeniu FOMC.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Funt w przeciwieństwie do innych walut przez długi czas wczoraj nie chciał się umacniać w stosunku do dolara. Wybicie w górę na parze GBPUSD nastąpiło dopiero o godzinie 16, podczas gdy na innych parach jeszcze przed południem.
Ostatecznie linia trendu spadkowego została jednak przebita i obecnie obowiązującym trendem są wzrosty w kanale cenowym zapoczątkowanym na przełomie listopada i grudnia. Jego górne ograniczenie przebiegać będzie dzisiaj w okolicach 1.5970, a dolne na poziomie 1.5800.
fot. mat. prasowe
NZD/USD
Wczoraj tuż po otwarciu sesji giełdowej w Nowej Zelandii, tamtejszy urząd statystyczny opublikował wyniki sprzedaży detalicznej w październiku. Okazały się one dużo gorsze od oczekiwań (-2.5% m/m wobec oczekiwań -0.8% m/m) wskutek czego nowozelandzki dolar zareagował silnym spadkiem.
Ruch ten zniwelował wcześniejsze osłabienie dolara i perspektywa testowania trendu spadkowego trwającego od 5 listopada, nieco się oddaliła. Dzisiejszy ruch wzrostowy świadczy jednak o tym, że ta linia jest głównym celem tej pary na najbliższe dni.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.