Komunikat Rezerwy Federalnej umocnił kurs dolara
2010-12-15 12:27
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Złoty stara się powrócić do czteromiesięcznego kanału spadkowego, na razie jednak z marnym skutkiem. Krótkookresowe fundamenty temu nie sprzyjają. Wczorajszy odczyt inflacji za listopad okazał się niższy od oczekiwań. Wśród członków Rady Polityki Pieniężnej jest coraz mniej jastrzębi i jeśli stopy zostałyby podniesione na najbliższym posiedzeniu (odbędzie się ono w następną środę), byłoby to naprawdę dużym zaskoczeniem dla rynku.
A RPP zapewne doskonale zdaje sobie sprawę, że nieprzewidywalność posunięć nie jest dla niej pozytywną cechą i nie będzie chciała psuć swojego wizerunku. W obliczu braku podwyżki, szanse na powrót do wspomnianego kanału są małe. Przewidujemy jedynie nieudane testowanie jego górnego ograniczenia.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Kurs dotarł w dniu wczorajszym wyżej niż wynikało to z oporu technicznego znajdującego się na wysokości 1.3448. Zaobserwowane poziomy w okolicach 1.35 mogłyby świadczyć o istotnym przełamaniu tego oporu i wygenerowaniu sygnału do dalszych wzrostów.
Tak się jednak nie stało, gdyż decydujące okazały się fundamenty. Zarówno inflacja PPI jak i sprzedaż detaliczna były lepsze od oczekiwań i sprzyjały dolarowi. Na dzisiaj przewidujemy zapoczątkowane wczoraj po południu spadki z celem 1.3190. Takiemu scenariuszowi będzie sprzyjać ewentualny wyższy od prognoz odczyt inflacji CPI w USA - kluczowej figury w dniu dzisiejszym.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
W analizie ostatnich ruchów na parze GBPUSD technikę należy odłożyć na bok. Przebicie linii ponad miesięcznego trendu spadkowego wygenerowało bardzo słaby sygnał wzrostowy, a wybicie dołem z grudniowego kanału wzrostowego też nie przyniosło na razie silniejszych spadków. W prognozowaniu przyszłych ruchów cenowych sugerujemy skupić się na figurach makro i pozostałych fundamentach. Aktualny ruch spadkowy (zapoczątkowany o 10:30) jest przykładem silnej reakcji na opublikowane dane. Stopa bezrobocia w listopadzie wzrosła bowiem w Wielkiej Brytanii do 7.9%.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Umocnienie dolara po wczorajszym komunikacie Fed najsilniej odbiło się na parze USDJPY i sięgnęło 0.6% (na EURUSD wyniosło 0.35%). Kurs zmierza teraz zdecydowanym ruchem do poziomu 84.40. Ten opór będzie jednak sforsować bardzo ciężko. Kurs odbijał się od niego już kilkakrotnie w okresie ostatnich dwóch tygodni i wyżej nie znajdował się od blisko trzech miesięcy. "Antywskaźnik" w postaci ilości długich pozycji na tej parze walutowej ostatnio nieznacznie spadł, jednak wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie (74% wszystkich pozycji) i również sygnalizuje, że po dotarciu do 84.40 spadki są dużo bardziej prawdopodobne.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.