Lepsze a zarazem gorsze dane o PKB USA
2010-12-23 11:44
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Po wczorajszym komunikacie RPP większość analityków oczekuje pierwszej podwyżki stóp procentowych w marcu, a w całym 2011 roku zacieśnienia polityki monetarnej w sumie o 100 punktów bazowych. Nie będzie jednak dużym zaskoczeniem jeśli już w styczniu Rada zwiększy koszt pieniądza. Jest bowiem niemal pewne, że w grudniu inflacja w ujęciu rocznym przekroczy 3%, a to byłoby silnym bodźcem do takiego posunięcia. Rosnące oczekiwania co do podwyżki stóp w Polsce z pewnością zwiększą presję na umocnienie złotego i pokonanie poziomu 3.9730, z którym to nasza waluta walczy już prawie od miesiąca.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Od początku tygodnia główna para walutowa konsoliduje się w wąskim zakresie między 1.3075 a 1.32. Wczoraj kurs odbił się najpierw od górnej granicy, później dotarł do dolnej i również nastąpiło odbicie. Dzisiaj nad ranem obserwowaliśmy silny ruch południowy i poziom 1.3078 z pewnością zostanie po raz kolejny przetestowany. Niewykluczone, że jego pokonanie nastąpi jeszcze przed Świętami i wtedy celem dla EURUSD stanie się poziom 1.2967. W dniu dzisiejszym poznamy jeszcze sporo istotnych danych makroekonomicznych. W USA opublikowane zostaną wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, zamówienia na dobra trwałego użytku oraz sprzedaż nowych domów, a w Kanadzie PKB za październik.
fot. mat. prasowe
NZD/USD
W raporcie dotyczącym odczytu PKB odniesiono się również do kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych w Nowej Zelandii. Wynika z niego, iż takiego ruchu można się będzie spodziewać nie wcześniej niż w drugiej połowie roku. Niedawne zapowiedzi szefa RBNZ Alana Bollarda o zacieśnieniu polityki monetarnej o 50 punktów bazowych w czerwcu z pewnością bowiem zostaną zrewidowane.
Technicznie również istnieją przesłanki za kierunkiem południowym na NZDUSD. W tamtym tygodniu silnym sygnałem ku temu było przebicie linii 7-miesięcznego trendu spadkowego.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Przełamanie linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w pierwszych dniach listopada, które obserwowaliśmy w dniu wczorajszym, to silny sygnał techniczny do otwarcia krótkich pozycji na parze USDJPY. Wcześniej takim sygnałem było kilkukrotne odbicie się od poziomu 84.41. Krótkoterminowo celem będzie poziom 82.33. O spadki większej skali będzie ciężko, bowiem fundamenty nie stoją za jenem. Japoński rząd przewiduje bowiem, że wzrost gospodarczy w 2011 roku będzie niższy niż w obecnym, a presja deflacyjna pozostanie silna.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.