Największe spółki giełdowe XII 2010
2011-01-07 00:20
Zmiany kursu zamknięcia indeksu WIG20 w grudniu 2010 r. © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Największe spółki giełdowe XI 2010
Bokiem, ale wciąż na północW minionym miesiącu warszawska giełda w dalszym ciągu utrzymywała kurs na północ, ale tendencjom tym towarzyszyły nudne nastroje. Dobrze zapowiadający się początek miesiąca, który dla indeksu blue chipów przyniósł wzrost o blisko 100 pkt. był jedyną dużą zmianą w grudniu. Także śmiało można powiedzieć, że „rajd Świętego Mikołaja” owszem się odbył, aczkolwiek był on krótki, co spowodowało, że spekulacje byków nie potwierdziły się. Głównymi impulsami rozbudzającymi senną grudniową atmosferę na rynkach były informacje napływające z Chin, ale i to niekiedy odbijało się tylko echem, nie skutkując większymi ruchami na parkietach.
fot. mat. prasowe
Zmiany kursu zamknięcia indeksu WIG20 w grudniu 2010 r.
Druga połowa miesiąca rozpoczęła się całkowicie odwrotnie niż można się było spodziewać. Po napływie bardzo dobrych danych ze Stanów Zjednoczonych rynek powinien ruszyć do przodu, tymczasem na GPW żadnej reakcji. Przyczyn rynkowego zamrożenia upatruje się w piątku 11 grudnia, to właśnie wtedy miało miejsce wygasanie kontraktów terminowych. Z obserwacji wynika, że inwestorzy wydają się być bardziej zainteresowani spokojnym rolowaniem instrumentów na kolejną sesję niżeli spekulowaniem co będzie się działo z rynkiem.
W mijającym okresie było nudno, ale doszło też do pobicia kolejnych rekordów obecnej hossy. W połowie grudnia WIG20 był bliski przełamania progu 2 790 pkt., osiągając tym samym 15 grudnia najwyższy poziom od ostatnich dwóch lat - 2787,09 pkt. Obroty w tym dniu były jednak stosunkowo niskie i wyniosły nieco ponad 1,44 mld zł.
Drugie dwa tygodnie grudnia pozostawiły wiele do życzenia, a na warszawskiej giełdzie nie zadziało się nic nadzwyczajnego. WIG20 do końca roku pozostał w trendzie bocznym. Miniony miesiąc, będący okresem wygasania grudniowej serii instrumentów pochodnych oraz zbliżający się koniec roku, to czas wzmożonej dbałości o posiadane papiery i utrzymywanie atrakcyjnej wyceny ich części przez niektórych największych graczy. W skutek globalnego optymizmu na rynkach finansowych ciężko odnaleźć chęć do głębszej korekty. Ostatecznie w stosunku do 30 listopada 2010 r. WIG20 odnotował wzrost o blisko 132 punkty, co daje 5,08 proc. po zielonej stronie.
Wartość wolumenu indeksu WIG20 w grudniu nie powalała. Tyle, o ile pierwsza połowa miesiąca była w miarę zadowalająca, tak ostatnie dwa tygodnie pozostawiały wiele do życzenia. Z wahań pomiędzy 20 mln a 40 w drugiej połowie grudnia wolumen spadł znacznie poniżej 20 mln. Wyjątkiem w tym miesiącu był 17 grudnia. Wartość wskaźnika w tym dniu sięgnęła blisko 140 mln, co związane jest z wygasaniem kontraktów terminowych.
fot. mat. prasowe
Zmiany wolumenu indeksu WIG20 w grudniu 2010 r.
oprac. : Agnieszka Solecka / IPO.pl