eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweIndeksy giełdowe - WIGdiv jeszcze się przyda

Indeksy giełdowe - WIGdiv jeszcze się przyda

2011-01-12 12:12

Przeczytaj także: Rynek GPW: II kw. 2009 na plusie


Być może jednak wskaźnik ten zaskoczy nas swoją skutecznością, tak jak stało się to w przypadku indeksu RESPECT, grupującego spółki spełniające określone przez giełdę kryteria odpowiedzialności społecznej i standardy ładu korporacyjnego. Ten dość egzotyczny wydawałoby się wyróżnik spółek, daje jednak niezłe wyniki inwestycyjne. RESPECT Index od początku swego istnienia, czyli od 19 listopada 2009 roku wzrósł o prawie 36 proc., podczas gdy WIG20 w tym czasie zwiększył swoją wartość o 15 proc. W 2010 roku indeks godnych szacunku spółek zyskał 29,5 proc., a WIG20 nieco ponad 12 proc. Ale udział KGHM, lokomotywy wzrostu wszystkich wskaźników, w których składzie akcje miedziowego koncernu się znajdują, wyniósł w RESPEK-cie aż 31 proc., podczas gdy w WIG20 tylko 14 proc. W indeksowym portfelu kolejne 27 proc. stanowiły papiery PKN Orlen. Można z tego wywnioskować, że oprócz respektu, większy wpływ na zmiany tego indeksu miał surowcowy charakter obu tych jego liderów i hossa na rynkach ropy i miedzi w ciągu ostatnich dwóch lat. Przewagę społecznej odpowiedzialności spółki wchodzące w skład RESPECT Indeksu będą miały szansę pokazać w czasach bardziej zrównoważonych rynków.

Przy okazji krytycznego przeglądu giełdowych indeksów nie sposób nie wspomnieć o kilku wcześniejszych niewypałach. Aż osiem lat trwała wegetacja wprowadzonego w maju 2000 roku, a więc u schyłku internetowego szaleństwa, indeksu spółek innowacyjnych technologii TechWIG. Zakończył on swój żywot w czerwcu 2008 roku, a wraz z nim kontrakty terminowe na ten wskaźnik. Do września 2002 roku wartość indeksu spadła o 80 proc. Liczba chętnych na kontrakty terminowe na ten wskaźnik topniała równie szybko, jak pieniądze w nie inwestowane. Na koniec 2007 roku, ostatniego pełnego roku istnienia TechWIG-u, w jego skład wchodziło 45 spółek, w tym sześć giełdowych tuzów, takich jak Telekomunikacja Polska, Prokom, TVN czy Asseco, połowę zaś stanowił rynkowy plankton. W ciągu ośmiu lat istnienia liczba wchodzących w jego skład spółek zwiększyła się trzykrotnie, odwrotnie proporcjonalnie do znaczenia indeksu. Z pierwotnego składu, liczącego 16 spółek, do dziś na parkiecie we w miarę niezmienionej formie pozostało na parkiecie zaledwie sześć.

Niespełnione ambicje warszawskiej giełdy posiadania indeksu spółek nowych technologii spełnić stara się wprowadzony we wrześniu 2010 roku wskaźnik NCX Life Science, grupujący pięć firm notowanych na NewConnect. W 2011 roku traci jak dotąd 5 proc., podczas gdy indeks całego rynku NewConnect NCIndex zniżkuje o 3,5 proc.

Niezbyt szczęśliwa też była pora wprowadzenia przez giełdę dwóch indeksów, obrazujących wyniki strategii gry na wzrost i na spadek rynku akcji, czyli WIGlev i WIGshort. Zaczęły one być liczone i publikowane w maju 2009 roku. Przypomnijmy, że na warszawskim parkiecie w połowie lutego, a na światowych rynkach w marcu 2009 roku, zakończyła się jedna z najbardziej spektakularnych od czasu Wielkiego Kryzysu z lat 30-tych XX wieku fala spadków na giełdach. Indeks typu WIGshort byłby wielce przydatny, gdyby pojawił się dwa lata wcześniej. Ale pewnie jeszcze się przyda. Podobnie jak WIGdiv.

poprzednia  

1 2

oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance Open Finance

Więcej na ten temat: WIG, indeksy giełdowe, WIGdiv, RESPECT Index, GPW

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: