Podwyżka stóp procentowych a giełda
2011-01-17 10:12
Przeczytaj także: Niskie stopy procentowe to wzrosty na giełdzie
Choć nasza analiza obejmuje niezbyt długi okres i niezbyt wiele cykli podwyżek stóp, to można dostrzec pewną prawidłowość. Skala spadku giełdowych indeksów w większości przypadków rośnie wraz z długością utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej. Trwający prawie półtora roku cykl podwyżek z lat 1999-2001 skutkował ponad 17 proc. spadkiem WIG, ale trzeba też wziąć poprawkę na to, że zbiegł się on z pęknięciem bańki internetowej.
Giełdy krajów, które w 2010 r. zaczęły zaostrzać politykę pieniężną zachowują się w zróżnicowany sposób. W Indiach indeks w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł o 9,5 proc., co na tle rynków wschodzących jest rezultatem bardzo słabym. Po decyzji o kolejnym podniesieniu stóp z listopada 2010 r. BSE30 zniżkował o 10 proc., po grudniowej podwyżce spadł o 8 proc. W Australii, która zaczęła zacieśniać politykę pieniężną najwcześniej, już w październiku 2009 r., wskaźnik giełdowy w ciągu 2010 r. niemal nie zmienił swej wartości. Parkietowi w Tajlandii siedmiokrotnie dokonywane podwyżki stóp procentowych nie przeszkodziły w prawie 40 proc. zwyżce. Bardzo interesujące wnioski można wyciągnąć z zachowania się indeksów w Szanghaju. Indeks Szanghai B-Share, obrazujący zmiany kursów akcji dostępnych zagranicznym inwestorom wzrósł w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 20 proc., mimo że cykl zaostrzania polityki pieniężnej Chiny zaczęły już na początku 2010 r. od agresywnych podwyżek stopy rezerw obowiązkowych. Za to Shanghai Composite, mierzący koniunkturę na szerokim rynku, zniżkował w tym czasie o prawie 15 proc.
Ten rozdźwięk może wskazywać, że negatywne skutki zaostrzania polityki pieniężnej w danym kraju może złagodzić fakt, utrzymywania bardzo niskich stóp procentowych w USA, Japonii i strefie euro. W szczególności może to dotyczyć giełd, na których spory udział w obrotach mają inwestorzy zagraniczni. Na warszawskiej giełdzie w pierwszym półroczu 2010 r. ich udział wynosił 47 proc. i był najwyższy w historii publikowania przez GPW tego typu danych.
Przeczytaj także:
Black Friday na giełdzie. Kto zarobi najwięcej?
1 2
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance