Alternatywne oszczędzanie na emeryturę
2011-01-27 11:02
Przeczytaj także: ZUS i OFE nie wystarczą
Oszczędzać każdy może?Wysokość zarobków ma duży wpływ na to, jakie instrumenty służące oszczędzaniu będą najbardziej odpowiednie dla danej osoby. Zupełnie inaczej będzie oszczędzać ktoś, kto zarabia powyżej średniej krajowej, a inaczej ktoś o dochodach około 1500 PLN netto miesięcznie. W tym drugim przypadku możliwości są niestety ograniczone, ale można znaleźć kilka odpowiednich rozwiązań. - Zarobki mniejsze od średniej krajowej nie dają dużych możliwości systematycznego oszczędzania. Większość programów wymaga minimalnej miesięcznej wpłaty 200 PLN, co w tym przypadku stanowiłoby ponad 10 proc. miesięcznych dochodów. Uwzględniając możliwe sytuacje nadzwyczajne, decydowanie się na takie rozwiązanie byłoby ryzykowne – mówi Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finanse i ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
- Przy niskich zarobkach należy przyjąć, że w najlepszym przypadku uda się odłożyć nie więcej niż 100-150 PLN miesięcznie. Przy takich kwotach w grę mogą wchodzić fundusze inwestycyjne, konto oszczędnościowe w banku, czy obligacje detaliczne skarbu państwa – mówi ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego i analityk Open Finance, Bernard Waszczyk. - Fundusze inwestycyjne umożliwiają wpłaty już od 50 PLN i pozwalają w miarę możliwości odkładać na nich pieniądze. Pamiętajmy, że w przypadku niskiego kapitału jeszcze większe znaczenie ma długość trwania inwestycji. Im wcześniej zaczniemy, tym lepsze będą rezultaty – podpowiada Paweł Cymcyk (A-Z Finanse i ZFDF).
Duże zarobki, małe oszczędności
W zdecydowanie lepszej sytuacji znajdują się oczywiście osoby zarabiające powyżej średniej krajowej. One także powinny jednak starannie rozważyć możliwości ulokowania swoich oszczędności, aby zoptymalizować zyski. Paweł Cymcyk, ekspert A-Z Finanse i ZFDF, zauważa jak zadziwiająco często takie osoby narzekają natomiast na brak środków do przeznaczenia na oszczędności. -Tymczasem dysponując zarobkami rzędu 5000 złotych powinniśmy tak gospodarować gotówką, aby 5-10 proc. miesięcznie przeznaczać na oszczędności – mówi.
To, co wydaje się być dobrym rozwiązaniem dla osób zarabiających mniej, niekoniecznie będzie równie korzystne dla tych o wyższych dochodach. - Jeśli w ciągu roku jesteśmy w stanie oszczędzić więcej niż około 10 000 PLN, to powyżej tego limitu nie możemy już skorzystać ze zwolnienia podatkowego, jakie oferują Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). W takiej sytuacji warto nadwyżkę zainwestować w inne instrumenty – mówi Paweł Majtkowski, analityk Expander i ekspert ZFDF. - W tym przypadku możemy wybrać indywidualną polisę emerytalną, gdzie co miesiąc będziemy wpłacać zadeklarowaną kwotę. To dobre rozwiązanie, które zmusi nas do zmniejszenia konsumpcji i oszczędzania, przy czym nasze środki powinniśmy alokować maksymalnie agresywnie w akcje i surowce, co umożliwi osiągnięcie satysfakcjonującego zysku w długim terminie – wyjaśnia Paweł Cymcyk, A-Z Finanse i Związek Firm Doradztwa Finansowego. Bernard Waszczyk (Open Finance i ZFDF) podkreśla, że fundusze czy obligacje skarbowe są zawsze atrakcyjnym sposobem oszczędzania, bez względu na wysokość zarobków. - Z punktu widzenia systematycznego inwestowania, nie ma dużej różnicy, czy odkłada się 100 czy 500 zł. W grę wchodzą w zasadzie podobne propozycje. Plusem takiej sytuacji jest to, że można inwestować w różne instrumenty. Oszczędzając na kilka sposobów, czyli dywersyfikując portfel inwestycyjny, ogranicza się jego ryzyko – podpowiada Bernard Waszczyk.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl