Rynek surowców w korekcie
2011-01-26 10:40
W USA we wtorek miała miejsce kolejna dziwna sesja. W poniedziałek nie wiedzieć czemu indeksy wzrosły. Podejrzewałem, że jest to przygotowanie do posiedzenia FOMC i orędzia prezydenta Obamy.
Przeczytaj także: Rynek akcji USA - optymistyczny początek tygodnia
We wtorek do tych wydarzeń było jeszcze bliżej, a indeksy jednak spadały. Szukanie uzasadnienie dla tych spadków jest rzeczą dosyć trudną. W komentarzach mówi się o słabszych raportach kwartalnych kilku spółek (o tym niżej), ale ja uważam, że nie były one wcale gorsze od tych publikowanych, kiedy indeksy rosły.Poza tym dane makro powinny były bykom pomagać, Co prawda listopadowy raport S&P/Case-Shiller o cenach domów (dla 20 metropolii) był nieco gorszy od prognoz (ceny spadły o 1,6 proc. r/r). Spadł też listopadowy indeks nieruchomości publikowany przez FHFA (o 0,1 proc. m/m). To jednak nikogo poruszyć nie mogło, bo te raporty są zawsze lekceważone. Za to publikacja indeksu zaufania konsumentów podawanego przez Conference Board mogła tylko i wyłącznie cieszyć. Wzrósł z poziomu 53,3 pkt. do 60,6 pkt., czyli do poziomu 8. miesięcznego maksimum. Oczekiwano wzrostu do 54,5 pkt. Taka zwyżka najczęściej spotyka się z euforycznym przyjęciem. Tym razem tak się nie stało.
Dobre dane makro powinny podnieść rentowność obligacji, a ona tymczasem wyraźnie spadła. Być może jednak rynek walutowy i obligacji szykuje się właśnie na posiedzenie FOMC, co by te dziwne ruchy wyjaśniało. Nie wyjaśni jednak kolejnych spadków cen ropy, miedzi i złota. Na tych rynkach widać już wyraźne formacje potwierdzające, że weszły one w dłuższą korektę.
Na rynek akcji trafiło po poniedziałkowej i przed wtorkową sesją bardzo dużo raportów kwartalnych dużych spółek. Olbrzymia większość była jak zwykle lepsza od oczekiwań. Nie miało to jednak dla graczy wielkiego znaczenia. Texas Instruments czy DuPont podały zdecydowanie lepsze wyniki, a jednak taniały. Raport 3M (jeszcze bardziej niż GE amerykańska gospodarka w pigułce) był też lepszy od oczekiwań, ale spółka ostrzegła, że rosnące ceny surowców mogą w przyszłości jej wynikom zaszkodzić.
Nie ma specjalnie sensu rozwodzić się nad poszczególnymi raportami. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że indeksy spadały a surowce taniały nie z powodu jakichś fundamentalnych, złych informacji, a jedynie dlatego, że część graczy chce zrealizować zyski obawiając się tego, że po zakończeniu sezonu raportów kwartalnych rozpocznie się korekta. Jednak na rynku akcji (w odróżnieniu od rynku surowców) nie widać jeszcze żadnych sygnałów zmiany trendu. Oczekiwanie na orędzie prezydenta i na posiedzenie FOMC nie pozwoliło na zrealizowania korekty. Nic dziwnego, że w ostatniej godzinie sesji byki zaatakowały i sesja zakończyła się neutralnie.
GPW rozpoczęła wtorkową sesję od wzrostu WIG20 (wynik wzrostu indeksów w USA), ale praktycznie natychmiast, podobnie jak w poniedziałek, podaż przystąpiła do działania i indeks zabarwił się na czerwono. Co prawda szybko wrócił do poziomu neutralnego, ale wystarczyło niewielkie pogorszenie nastrojów na innych giełdach (po publikacji angielskich danych), żeby spadł o około jeden procent.
Gołym okiem widać było, że rynek jest ciągle w korekcyjnym nastroju. Nawet poprawa nastrojów na giełdach europejskich przed pobudką w USA przez długi czas minimalnie jedynie podnosiła WIG20. Odnotować jednak trzeba, że mniejsze spółki zachowywały się doskonale – MWIG40 rósł. Końcówka sesji była bardzo słaba. Spadki indeksów w USA doprowadziły do jednoprocentowego spadku WIG20. Tymczasem indeksy na innych giełdach spadły jedynie kosmetycznie. WIG jest już bardzo blisko dolnego ograniczenia półrocznego kanału trendu wzrostowego. Oscylatory dały wstępne sygnały sprzedaży. Jeszcze jeden większy spadek, a dostaniemy mocne sygnały wychodzenia z rynku.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce