Nowa rekomendacja S a zdolność kredytowa
2011-02-13 00:11
Przeczytaj także: Nowa rekomendacja S
Najlepiej w Katowicach pomimo drastycznych cięć
Wcześniej przedstawione zmiany w różnym stopniu będą odczuwalne na lokalnych rynkach nieruchomości. Jak czytamy w raporcie, w Katowicach ograniczenie będzie najbardziej drastyczne. O przeszło 20 m kw. spadnie możliwy do nabycia metraż mieszkania, o ile przeciętna rodzina wybierałaby się na zakupy z wykorzystaniem kredytu w euro zaciągniętego na popularny okres 30 lat. Na znacznie, bo aż o przeszło 15 m kw. mniej, mogłaby sobie też pozwolić statystyczna rodzina w Szczecinie. Paradoksalnie jednak w tych właśnie miastach, pomimo największego spadku potencjalnego możliwego do nabycia metrażu, wciąż można kupić tam najwięcej – odpowiednio mieszkania o powierzchni 110 i 84 m kw. Wynika to z relatywnie niskich cen nieruchomości w porównaniu do zarobków. Za metr przeciętnego mieszkania trzeba bowiem w tych miastach zapłacić mniej niż 5 tys. zł, a zarobki są tam ponadprzeciętne.
Na drugim biegunie znajduje się Sopot. Jako prestiżowa lokalizacja odznacza się jedną z najwyższych średnich cen nieruchomości w kraju. Pod tym względem przewyższa nawet stolicę. Dochody mieszkańców nie są jednak aż tak wysokie, aby konstytuowało to obserwowane tam ceny nieruchomości. Przeciętna rodzina, która po wejściu w życie nowelizacji wybrałaby się na zakupy z wykorzystaniem kredytu w euro zaciągniętego na 30 lat, mogłaby w Sopocie kupić mieszkanie o powierzchni 49 m kw. W Krakowie także modelowa rodzina za przeciętną zdolność kredytową mogłaby pozwolić sobie na zakup mieszkania o relatywnie małej powierzchni. Przeciętnie jest to blisko 53 m kw. Ceny nieruchomości są więc w Krakowie wysokie w porównaniu do możliwości finansowych mieszkańców. Warto też zauważyć że dochody, które warunkują wysokość zdolności kredytowej, są w stolicy Małopolski pomiędzy poziomem Rzeszowskim i Szczecińskim. Ceny nieruchomości są za to w Krakowie o ponad połowę wyższe od wyżej wymienionych miast.
fot. mat. prasowe
Wpływ rekomendacji S na przeciętną zdolność kredytową w miastach
Nie taka rekomendacja straszna
Najsłabiej zmiany odczują więc mieszkańcy miast, w których zarobki są niższe od średniej. Potencjalnie najmocniej rekomendacja S może dotknąć rynki, na których kupują najzamożniejsi. Zmian nie należy jednak demonizować, uspokaja Home Broker. Trzeba bowiem podkreślić, że obecnie około jeden na cztery kredyty jest udzielany w walucie. W dalszym ciągu na zakup nieruchomości można też zaciągnąć kredyt w złotym, który choć droższy nie jest obarczony ryzykiem kredytowym i wobec tego rodzaju finansowania nie będzie utrudniony dostęp po nowym roku.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl