Promocje bankowe kuszą gadżetami
2011-03-03 10:07
Zyski banków (w mld zł) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jak banki przyciągają klientów?
Jeśli już ekologiczny Citroen DS3 albo futurystyczna Honda CRZ stoi w garażu, to nawigację samochodową podaruje Getin Bank, o poprawę stanu zdrowia zadba Nordea, a zwiększenie stanu konta: mBank wraz z Citi Handlowym i BPH.Od kilkunastu miesięcy nie było takiego wysypu bankowych promocji, konkursów i loterii. Bo i powód do świętowania jest – sektor bankowy w 2010 roku zarobił 11,7 mld zł, czyli jedną trzecią więcej niż rok wcześniej i spodziewa się, że w tym będzie jeszcze lepiej. - W takiej sytuacji departamenty marketingu mają dużo większe pole do popisu niż wcześniej – zwraca uwagę Piotr Lemberg, rzecznik BOŚ.
Co na taki wysyp bankowych konkursów i promocji z nagrodami klienci? Choć w oficjalnych badaniach niechętnie patrzą na otrzymywanie nagród za korzystanie z produktów finansowych, to jednak praktyka nie potwierdza deklaracji. Nagrody, szczególnie gdy jest ich dużo, albo gdy są gwarantowane i atrakcyjne, jak np. możliwość otrzymania co najmniej 50 zł czy iPoda, potrafią skłonić do aktywności i zainteresowania ofertą innego banku niejednego lojalnego do tej pory klienta.
Na zatłoczonym i mocno konkurencyjnym rynku, przy bardzo zbliżonych warunkach ofert, taka szansa na wyróżnienie się jest warta uwagi. Dlatego banki z takich możliwości chętnie korzystają, bo pozwalają one zwiększyć zainteresowanie produktem. - Nagrody, konkursy i loterie z atrakcyjnymi nagrodami to bardzo dobry sposób na ściągnięcie uwagi na ofertę i sam bank – mówi Sabina Salamon, rzecznik DB PBC. To jest też świetny sposób na zainteresowanie klientów usługą, z której do tej pory rzadziej korzystali, na zwiększenie cross sellu, dowartościowanie i docenienie ich lojalności lub skuszenie nowych – wymienia Piotr Utrata, rzecznik ING BSK.
fot. mat. prasowe
Zyski banków (w mld zł)
Ale nie każdy konkurs, loteria czy promocja spotykają się z dużym odzewem. Spełnione powinny być pewne warunki, atrakcyjnych nagród musi być kilka, a w ich tle powinno znaleźć się kilkadziesiąt lub kilkaset nagród dodatkowych – inaczej klienci uważają, że szanse na wygraną są niewielkie i nie warto sprawie poświęcać uwagi. Popularne są też promocje z nagrodami gwarantowanymi, szczególnie gdy są one atrakcyjne.
Najlepszym przykładem sukcesu działania „przez prezent do kieszeni i upodobań klienta” była promocja BZ WBK. Bank za każde otwarte konto na które trafiało wynagrodzenie płacił nowym klientom 100 zł. W trzy miesiące zeszłego roku otwartych zostało ponad 140 tys. kont, trzy razy więcej niż zwykle. Dwa razy więcej nowych kont niż zazwyczaj otwierało się w DB PBC, gdy bank do ROR dodawał iPoda.
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance