eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweInwestycje w srebro zarobiły więcej niż złoto

Inwestycje w srebro zarobiły więcej niż złoto

2011-03-06 00:10

Przeczytaj także: Wzrost ceny złota: początek końca?


Wszystkie wspomniane wcześniej trzy czynniki zadziałały z wielką intensywnością. Srebro na początku kryzysu finansowego zostało znacznie dotkliwiej przecenione niż złoto, wolniej zyskiwało też na utrzymującej się później niepewności. Nie pobiło w 2009 roku (w przeciwieństwie do złota) ustanowionych rok wcześniej rekordów. Nabrało więc cech niedowartościowanej alternatywy inwestycyjnej. Drobni inwestorzy zaniepokojeni kryzysem, od którego huczało w mediach, ruszyli do mennic kupować monety i sztabki.

Sprzedaż sławnej, jednouncjowej monety American Silver Eagle poszybowała w górę. W styczniu bieżącego roku sięgnęła 6 milionów uncji, podczas gdy do 2007 roku średnia roczna sprzedaż wynosiła około 10 milionów uncji. Wzrosło także zainteresowanie ze strony odbiorców przemysłowych, którzy powrócili do zakupów metalu ograniczonych wcześniej w trakcie recesji.

To, co wcześniej zajęło osiem lat, w tej chwili nastąpiło w ciągu nieco ponad dwóch. Wystarczył silny wzrost cen złota w 2009 roku, by srebro gwałtownie wystrzeliło do góry już rok później. Olbrzymie zainteresowanie inwestycjami w metale szlachetne, w powszechnej świadomości chroniącymi przed kryzysem i odpornymi na zawirowania na rynkach, spowodowało, że dała o sobie znać płytkość rynku srebra.

Szybki wzrost, szybki spadek?

Roczna produkcja srebra jest około dziewięciu razy mniej warta od produkcji złota. Kruszec zgromadzony w popularnych wehikułach inwestycyjnych lokujących powierzone im środki w fizyczne srebro (ETF-ach) jest wart około 20 mld dolarów, czyli mniej więcej sześć razy mniej niż zgromadzone w funduszach ETF złoto. Z tego powodu kilka miliardów dolarów świeżych środków wywołuje na rynku srebra bardzo znaczące wzrosty cen. Inwestorzy, którzy wciąż jeszcze stanowią zdecydowaną mniejszość nabywców srebra odpowiadają za gwałtowny wzrost popytu i cen. Mało elastyczny popyt przemysłowy nie powoduje zaś spadku zapotrzebowania ze strony zakładów używających w produkcji srebro.

To jednak, co na razie bardzo pomaga wzrostom, będzie utrudniało wyhamowanie spadków cen srebra. Gdy zainteresowanie inwestorów spadnie a w ślad za nim podążą ceny, próżno liczyć na to, że odbiorcy przemysłowi zaczną nagle kupować więcej metalu. Warto o tym pamiętać, gdyż scenariusz korekty na rynku srebra coraz bardziej się przybliża. Gwałtowny spadek współczynnika ceny złota do ceny srebra zwykle poprzedzał spadki na rynku kruszców. Miało to miejsce także w 1980 roku, chwilę przed tym nim pękła wieloletnia bańka na złocie. Warto dodać, że spadek owego współczynnika wynosił około 50 procent (z nieco poniżej 40 do nieco poniżej 20). Obecnie stosunek ceny złota do ceny srebra wynosi 41,5, czyli także już o połowę mniej od szczytu w listopadzie 2008 roku.

Nie jednak we współczynniku cen kruszców leży klucz do przewidzenia momentu korekty. Znak do odwrotu da złoto. Jeśli nie uda mu się poprawić grudniowych rekordów przy okazji niepokojów na Bliskim Wschodzie, będzie to znak, że entuzjazm inwestorów dla inwestowania w kruszce słabnie. Jeżeli efektu nie da nawet powrót zamieszania na rynku długu państw strefy euro, to niedawnych nabywców srebrnych trofeów czeka rychło spore rozczarowanie.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: