Dobry moment na inwestycje w surowce
2011-03-10 11:29
Przeczytaj także: Inwestycje w surowce i towary: bawełna na topie
Gdyby zapytać, jak zarobić na ropie, można powiedzieć: wystarczy wybrać tańszą stację paliw. Ale na paliwach, podobnie jak innych surowcach, można zarabiać na inne sposoby.Kupić sztabki
Według Comperia.pl, najprościej będzie kupić surowce bezpośrednio. Sztabki złota lub srebra można kupić w wyspecjalizowanych serwisach prywatnych firm albo w Narodowym Banku Polskim. O ile jednak taki produkt ma niewielkie rozmiary i przechowywanie nie powinno nastręczać problemów (oczywiście poza tymi natury ochrony przez kradzieżą), to trudno wyobrazić sobie zakup kilku cystern ropy w oczekiwaniu na wzrost cen. Dlatego dobrym sposobem jest inwestowanie w kontrakty terminowe oparte na danym towarze. Kontrakt pozwala znacznie więcej zarobić ale i obarczony jest większym ryzykiem. Na stopę zwrotu z typowego indeksu surowców składają się cztery elementy. Pierwszy to zmiana cen samych surowców. Wbrew pozorom odpowiada ona za zaledwie 20-30-proc. stopy zwrotu. Skąd więc reszta zysków? Drugi element to oprocentowanie depozytu, którym zabezpieczone są kontrakty terminowe. Depozyt taki stanowią zwykle bony skarbowe, więc zysk z odsetek może sięgnąć kilku procent. Trzeci składnik stóp zwrotu stanowi tak zwana roll yield, czyli zysk wynikający ze struktury terminowej notowań kontraktów terminowych.
Inwestycję taką można prowadzić samodzielnie za pośrednictwem platform transakcyjnych, np. rynku forex. Dzięki dźwigni finansowej z niewielkiego kapitału na wejściu, możemy uzyskać dużą stopę zwrotu. Strata może być jednak znacznie bardziej odczuwalna. Zaletą tego rozwiązania jest też to, że można bez problemu nabywać setki baryłek ropy czy kilogramy złota, handlując za pośrednictwem Internetu z każdego zakątka świata.
A od czego zależy cena?
Jak zauważa Comperia.pl, ceny surowców kształtuje głównie wielkość popytu na nie, która jest pochodną procesów gospodarczych oraz demograficznych. W ostatnich latach bardzo duża część tego popytu skupiona jest w szybko rozwijających się gospodarkach azjatyckich, szczególnie chińskiej oraz indyjskiej. Taki stan rzeczy uzasadnia np. gwałtowny wzrost cen surowców przemysłowych w ostatnich latach.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl