Lokaty dynamiczne mało zyskowne
2011-03-22 13:44
15 najwyżej oprocentowanych lokat dynamicznych (według średniego oproc.) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Lokaty dynamiczne mało opłacalne
Lokaty dynamiczne mają przyciągać uwagę klientów wysokim oprocentowaniem. Wysokim tylko na pozór, ponieważ z reguły rośnie ono co miesiąc (rzadziej co kwartał) i dopiero w końcowym okresie umowy osiąga imponujące wartości. W najbardziej skrajnym przypadku (Santander Consumer Bank) oprocentowanie rośnie od 1,5 proc. do 12 proc. w ciągu dwunastu miesięcy obowiązywania umowy. Dlatego dla klienta powinna liczyć się przede wszystkim informacja o średnim oprocentowaniu, która pozwala określić atrakcyjność oferty.Zwykle jest ona niska, bo niewiele lokat progresywnych jest w stanie pokonać zwykły depozyt ze środka rynkowej stawki. Po co więc w ogóle klientom takie rozwiązanie? Głównie dla zachowania płynności, ponieważ zerwanie lokaty dynamicznej nie powoduje utraty naliczonych odsetek. To największa przewaga nad zwykłymi depozytami, które zakończone przed terminem częstokroć wypłacają niewielki ułamek naliczonych odsetek. Klienci powinni jednak pamiętać, że wyższa płynność oszczędności okupiona jest zmniejszonymi zyskami.
Przeciętny termin zapadalności oferowanych lokat progresywnych nieznacznie przekracza rok. Zasadne wydaje się więc porównanie dynamicznych depozytów ze zwykłymi dwunastomiesięcznymi lokatami. Z pojedynku ze zdecydowanym zwycięstwem wychodzą tradycyjne lokaty z przeciętnym zyskiem wyższym o ok. 0,7 proc.
Podczas gdy przeciętne oprocentowanie zwykłych lokat jest nieznacznie wyższe niż przed rokiem (+0,08 pkt proc), to zupełnie inaczej jest w przypadku depozytów dynamicznych, które są mniej zyskowne niż w marcu ubiegłego roku. Wskazuje to na luźne powiązanie lokat progresywnych z sytuacją panującą na rynku depozytów. Główną przyczyną jest prawdopodobnie ograniczona popularność produktu, co widać nawet po niewielkiej liczbie banków, które decydują się na promowanie dynamicznych lokat.
fot. mat. prasowe
15 najwyżej oprocentowanych lokat dynamicznych (według średniego oproc.)
Prawdopodobne podwyżki stóp procentowych oraz próba wyeliminowania lokat antypodatkowych, to główne elementy, które będą decydujące dla rynku depozytów w najbliższych miesiącach. Trudno więc oczekiwać, żeby zainteresowanie lokatami progresywnymi w tym czasie wzrosło. Szczególnie do momentu, kiedy dynamiczne depozyty nie będą podążały za trendami na rynku lokat. Dlatego jakkolwiek dynamiczne by one nie były, to należy je traktować jako alternatywę, ale nie dla lokat, a dla kont oszczędnościowych. Głównie za sprawą wspólnego mianownika, którym jest płynność zdeponowanych oszczędności. Bo zarówno na rachunkach oszczędnościowych, jak i na lokatach progresywnych istnieje możliwość wypłaty środków bez utraty większości naliczonych odsetek.
oprac. : Michał Sadrak / Open Finance