USA: skup obligacji zakończy się 30 czerwca
2011-04-28 12:22
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Zapowiedź wymiany środków unijnych na rynku przez Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu wspiera złotego. W dniu wczorajszym wiceminister finansów dodał, że środki zaczną być wymieniane jeszcze w tym kwartale, co sprowadziło notowania EURPLN w okolice 3.92. Wsparciem dla złotego były wczoraj również podane przez GUS wyniki marcowej sprzedaży detalicznej.
W skali rok do roku wzrosła ona o 9.4%, natomiast miesiąc do miesiąca o 18.8%. Prognozy wskazywały odpowiednio na wzrost o 7.2% oraz 13.1%.
W tym tygodniu danych z Polski już nie poznamy. Znaczące umocnienie złotego w ciągu ostatnich dwóch tygodni może oznaczać rychłe nadejście korekty.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Tak jak oczekiwaliśmy rynek wstrzymał się wczoraj ze wzrostami aż do posiedzenia FOMC. Przez większą cześć sesji kurs EURUSD konsolidował się w okolicach poziomu 1.4650. Po gołębim komunikacie nastąpiły jednak silne wzrosty, które doprowadziły notowania aż do 1.4880. Jeśli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego poziom 1.50 zostanie osiągnięty jeszcze w tym tygodniu. Nie będzie to najprawdopodobniej koniec wzrostów, gdyż najbliższy znaczący techniczny opór znajduje się dopiero na wysokości 1.5166.
Z publikacji fundamentalnych najważniejszą w dniu dzisiejszym będzie wstępny odczyt amerykańskiego PKB za I kwartał.
fot. mat. prasowe
NZD/USD
Zgodnie z oczekiwaniami Bank Nowej Zelandii utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Główna stopa, po obniżce w poprzednim miesiącu o 50 punktów bazowych, wynosi 2.50%. Komunikat po posiedzeniu Banku był jednak bardziej "gołębi" niż oczekiwał rynek.
Szef Banku Alan Bollard oznajmił rynkom, że taki poziom stóp może zostać utrzymany podczas kolejnych posiedzeń, ze względu na utrzymującą się wysoką niepewność w gospodarce wywołaną trzęsieniem Ziemi.
Taki stan rzeczy oddala osiągnięcie przez kurs NZDUSD poziomów z pierwszego kwartału 2008 i sugeruje możliwość silniejszej korekty do linii trendu wzrostowego.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Podobnie jak FED oraz RBNZ, parametrów polityki monetarnej nie zmienił również Bank Japonii. Brak jakiejkolwiek reakcji kursu jena po ogłoszeniu decyzji może być nieco zaskakujący. Tym bardziej, że część analityków spodziewała się powiększenia ilościowego programu łagodzenia polityki monetarnej w odpowiedzi na niedawne wydarzenia w Japonii.
Japońska waluta jest więc najwidoczniej silnie wykupiona i w najbliższym czasie można spodziewać się odbicia kursu USDJPY na północ. Dzisiejszej nocy aktywność inwestorów na parach jenowych powinna być mocno ograniczona ze względu na święto w Japonii.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.