Szybki ślub sposobem na kredyt z dopłatą
2011-06-15 09:26
Przeczytaj także: Rodzina na Swoim wspiera zamożnych
Jak czytamy w raporcie, śluby cywilne są w Polsce coraz bardziej popularne. Podczas gdy w 2006 roku na 1000 mieszkańców, było ich 1,8, to w 2008 i kolejnym roku blisko 2,1. Oznacza to wzrost o blisko 15%. W 2010 roku jego skala była już o dwie trzecie niższa. Na 1000 mieszkańców zawieranych było bowiem 1,9 ślubów cywilnych. Bez wątpienia jest to wynik działania wielu czynników. Coraz częściej można jednak spotkać się z twierdzeniem, że kolejki w urzędach stanu cywilnego rosną współmiernie do szumu medialnego wokół programu Rodzina na swoim.Szybki ślub poza granicami dużych miast
Home Broker sprawdził więc, jak długo trzeba czekać na cywilną uroczystość zaślubin. W Warszawie terminy są odległe. W urzędzie na Woli najbliższy termin to 10 września. W popularnym Pałacu Ślubów na Starym Mieście oczekiwanie wydłuża się o dwa tygodnie. Dla osób, którym zależy na czasie rozwiązaniem może być wzięcie ślubu cywilnego poza granicami administracyjnymi największych miast. Na przykład w Tłuszczu, oddalonym o niecałe 50 km od stolicy, najbliższy termin cywilnej ceremonii to 23 lipca, czyli za niewiele ponad miesiąc. W mniejszych miejscowościach o termin może być jeszcze łatwiej – W ostatnim czasie spotkałem się z przypadkiem pary, która zaaranżowała ślub cywilny w zaledwie 4 dni – wspomina Sławomir Kussowski, doradca Home Broker z Gdańska. Taki pośpiech może okazać się jedynym rozwiązaniem dla osób, które chcą jeszcze skorzystać z programu Rodzina na swoim na obecnych zasadach.
Za niecałe 2 miesiące Rodzina może się skurczyć
Przypomnijmy – dziś państwo dopłaca przez pierwszych 8 lat małżeństwom i osobom samotnie wychowującym dzieci nawet blisko połowę odsetek od kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania na rynku wtórnym lub pierwotnym, a także na budowę domu. Limit ceny metra nieruchomości nie może w Warszawie przekroczyć 9,8 tys. zł, a w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu nawet ponad 7 tysięcy. W parlamencie procedowany jest obecnie projekt zakładający znaczące ograniczenie programu. Co prawda do programu mieliby zostać włączeni single, a zakupy na rynku wtórnym wciąż mogłyby być dofinansowane, ale są to jednak tylko pozornie dobre wiadomości. Propozycja zawierała także wyłączenie z programu osób w wieku ponad 35 lat oraz znacznie dalej idące ograniczenie ceny m kw. kwalifikującego do korzystania z budżetowego wsparcia, niż zakładała propozycja rządowa (o 28,6% w przypadku rynku pierwotnego oraz o 42,9% na rynku wtórnym). W praktyce może to spowodować, że w większości lokalizacji nie sposób będzie znaleźć takiej nieruchomości. Zmiany są obecnie procedowane w parlamencie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wejdą w życie za niecałe 2 miesiące.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl