Greckie długi ciążą euro
2011-06-14 13:38
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Rynki finansowe
Wydarzenia toczyły się praktycznie tak samo, jak na giełdzie tureckiej, co potwierdza znaczenie decyzji zagranicznych inwestorów dla losów koniunktury na naszym rynku. Mimo optymistycznych komentarzy towarzyszących wynikowi tureckich wyborów, chęci do kupna tamtejszych akcji nie było widać. Działo się tak za sprawą wyższego od spodziewanego kwietniowego deficytu obrotów bieżących. Jego wysokość martwi inwestorów od dobrych kilku miesięcy, negatywnie odbijając się na postrzeganiu tamtejszych aktywów.
W dalszym ciągu uwagę inwestorów przykuwa zachowanie euro. Ma ono niebagatelne znaczenie dla kondycji rynku towarów. Po silnej przecenie wspólnej waluty z piątku, wczoraj odrabianie strat szło bardzo opornie. Na postrzeganiu euro wciąż ciąży nierozwiązana do końca sprawa greckich długów. Jednocześnie szef Europejskiego Banku Centralnego wzywał wczoraj do zaostrzenia reguł budżetowych i reform gospodarczych na Starym Kontynencie. Ramy polityki gospodarczej dla strefy euro tworzone były w latach 90. XX wieku i okazały się za słabe na czasy kryzysu.
Dziś nastroje na rynkach poprawiły się mimo tego, że doniesienia z Chin aż tak dobre nie były. Inflacja wciąż stanowi tam duży problem (wzrosła do 5,5%), ale gospodarka szybko się rozwija.
Rynek nieruchomości
Maj na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych przyniósł ochłodzenie koniunktury. Ogólny indeks aktywności spadł z 1 pkt proc. do minus 3,4 pkt proc. Dużo lepiej nadal radził sobie sektor prywatny, niż państwowy. W przypadku pierwszego z nich utrzymywało się ożywienie, w przypadku drugiego - wyraźny regres. Najbardziej optymistycznie od maja 2010 r. branża nieruchomości komercyjnych spoglądała w najbliższą przyszłość. Przewidywania na kolejne 3 miesiące były wyraźnie pozytywne i poprawiły się w porównaniu z kwietniem (z 1,3 pkt proc. do 7,7 pkt proc.).
CME Group, największa na świecie giełda instrumentów pochodnych, wystawiła na sprzedaż część z zajmowanego przez siebie 81-letniego budynku, która oferuje 130 tys. m2 powierzchni biurowej. Po sprzedaży będzie chciała wziąć ją w leasing zwrotny. Pozostanie natomiast właścicielem mniejszej części budynku, w której mieści się część związana z handel pochodnymi. Wystawiony na sprzedaż budynek został odremontowany kosztem 20 mln USD. Prace z tym związane zakończyły się w 2006 r.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker