Najlepsze fundusze otwarte I-VI 2011
2011-07-06 10:47
TFI I-VI 2011 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Najlepsze fundusze otwarte V 2011
fot. mat. prasowe
TFI I-VI 2011
Przeciętne wyniki funduszy akcyjnych odzwierciedlały sytuację nienajlepszego dla tego typu inwestycji półrocza. Nie brakowało jednak pozytywnych niespodzianek. Okres pierwszych sześciu miesięcy roku, który obejmuje nasz czerwcowy ranking pozwala już na wyciągnie wniosków na przyszłość z większym prawdopodobieństwem niż to ma miejsce w przypadku rankingów miesięcznych. Niewykluczone więc, że liderzy rankingu będą także dobrze radzili sobie w najbliższej przyszłości.
Jak zwykle jedną z najciekawszych grup funduszy są te podmioty, które obiecują dodatnią stopę zwrotu bez względu na warunki rynkowe. Ta idea przyświecająca funduszom aktywnej alokacji i absolutnej stopy zwrotu jest oczywiście jak najbardziej słuszna, problem tylko w tym, że w dłuższym okresie udaje się nielicznym. W pierwszym półroczu bieżącego roku najlepiej poradzili sobie z tym zadaniem zarządzający z Opery TFI i AXA TFI (to pierwsze towarzystwo osiągnęło zresztą najwyższe miejsce w rankingu firm zarządzających, głównie dzięki poprawie notowań funduszy Novo, czyli podmiotów, które zostały przejęte w 2009 przez Operę TFI od likwidowanego SEB TFI). Najlepszy fundusz grupy, czyli Opera Alfa-plus zyskał niemal 12%! Niestety dużą wpadkę zaliczył ALIOR Selektywny. Pozostaje mieć nadzieję, że strata ponad 15% była tylko wypadkiem przy pracy i zostanie szybko odrobiona.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na niezbyt popularne w Polsce: politykę inwestycyjną oraz system wynagradzania pracy zarządzających funduszu Opera Alfa-plus. Nie ma tutaj stałej opłaty za zarządzanie, natomiast inwestor dzieli się z zarządzającymi zyskami z zainwestowanych przez nich środków. Alfa-plus jest funduszem tak skonstruowanym, że nie posiada ekspozycji na ryzyko rynkowe, czyli, trochę uproszczając, na jego wyniki nie powinny wpływać nadrzędne trendy rynków akcji zwane popularnie hossą lub bessą. Niestety jest to fundusz przeznaczony dla bardziej zamożnych klientów.
Mediana stóp zwrotu funduszy polskich akcji szerokiego rynku znalazła się blisko zera. Biorąc pod uwagę zmianę indeksu WIG (1,9% w skali półrocza) i przeciętnie pobierane opłaty za zarządzanie w funduszach polskich akcji, trudno było oczekiwać innego wyniku. Stąd też szczególnie warto zwrócić uwagę na liderów na liderów rankingu, którymi są fundusze zarządzane przez Pioneer TFI, AXA TFI i Investors TFI.
Bardzo ciekawie przedstawia się sytuacja w grupie podmiotów inwestujących w krajowe papiery dłużne. Mimo czterech podwyżek stóp procentowych, które miały miejsce od początku roku, mediana stóp zwrotu funduszy obligacji wyniosła aż 3,4%. To trochę nieoczekiwane, ponieważ wzrost kosztu pieniądza powinien mieć negatywny wpływ na notowania większości papierów dłużnych. Z komentarzy uczestników rynku wynika, że popyt powodujący zwyżki notowań obligacji pochodził z zagranicy. Dla inwestorów zagranicznych, w obliczaniu ostatecznych stóp zwrotu, ważne są także kursy wymiany walut. Najwyraźniej więc spodziewali się oni umocnienia złotego w okresie inwestycji, które powinno zrekompensować ewentualne zwyżki rentowności. Problemem będzie tylko, jeżeli zmienią oni zdanie i zaczną gwałtownie wycofywać się z polskich obligacji.
oprac. : Rafał Lerski, Jarosław Sadowski / expander