eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeAgencje ratingowe w centrum uwagi

Agencje ratingowe w centrum uwagi

2011-07-15 18:30

Przeczytaj także: Wall Street - poprawa nastrojów w ostatnim tygodniu

Europa Zachodnia


Kolejne informacje z fiskalnie zagrożonych państw grupy PIIGS spowodowały, że inwestorzy na Starym Kontynencie czekający na letnie odbicie muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Główne zachodnioeuropejskie indeksy w ujęciu tygodniowym zgodnie wylądowały na lekkich minusach.

Tym razem przebieg całego tygodnia zdeterminowany był przez nienajlepsze nastroje w jego pierwszej połowie, do czego przyczyniły się dochodzące do inwestorów wieści z największej gospodarki grupy PIIGS, czyli Włoch. Nagła decyzja włoskiego ministra finansów o opuszczeniu unijnego posiedzenia i powrocie do ojczyzny została jednoznacznie zinterpretowana jako zapowiedź ewentualnych kłopotów fiskalnych, co przełożyło się na sporą nerwowość na europejskich rynkach. Sytuacja ustabilizowała się dopiero w czwartek po pozytywnej decyzji włoskiego parlamentu w kwestii pakietu cięć budżetowych oraz udanej aukcji włoskich 5-letnich obligacji, co zdecydowanie oddala od Włoch widmo „euro-bankruta”. Jednakże obserwatorzy całej sytuacji każą „trzymać rękę na pulsie”. Wszakże ewentualne problemy Włoch to zupełnie inny kaliber. Łączny udział PKB państw, które otrzymały już pomoc (Grecja, Irlandia i Portugalia) w PKB strefy euro to zaledwie 6 proc., podczas gdy udział PKB samych Włoch wynosi prawie 17 proc. Z kolei poziom włoskiego długu publicznego do włoskiego PKB to prawie 120 proc. Pod tym względem Italia jest na mało zaszczytnym drugim miejscu zaraz po Grecji. O ile włoscy politycy zgodnym chórem twierdzą, że reakcja rynków była zupełnie nieadekwatna do sytuacji, o tyle do całkowitego uspokojenia nastrojów potrzebne są konkretne systemowe reformy finansów publicznych, nie tylko zresztą włoskich, ale również hiszpańskich.
Tydzień europejscy inwestorzy kończą w lekko pozytywnych nastrojach, do czego przyczynił się dobry początek wyników kwartalnych amerykańskich i europejskich koncernów. Jeśli publikowane w piątek wieczorem „stress-testy” europejskich banków nie przyniosą przykrych niespodzianek, a kolejne raporty kwartalne będą lepsze od oczekiwań, to z tygodnia na tydzień szanse na tak długo oczekiwane odbicie na parkietach Starego Kontynentu będą coraz większe.

Piotr Trzeciak

Surowce


Za nami dość nudny tydzień na rynkach surowcowych. Ceny ropy i miedzi kończą tydzień na poziomach zamknięcia sprzed 5 dni. W tym czasie złoto pobiło kolejny już raz cenowy rekord wszech czasów. Obrazując sytuację na rynku, można się było spodziewać podobnego rozwoju wydarzeń na rynku surowcowym. Mianowicie, obawy o tempo wzrostu gospodarki światowej, szybko rozprzestrzeniający się kryzys w strefie euro oraz perspektywa obniżenia ratingu Stanom Zjednoczonym (mało prawdopodobna) spowodowały wzrost awersji do ryzyka, a co za tym idzie ucieczkę kapitału w bezpieczne aktywa. Tak można wytłumaczyć ostatnie wzrosty na złocie oraz mocny ruch na franku szwajcarskim. Nie było tu wpływu rynku walutowego, który zachowywał się neutralnie, stad brak większego ruchu na ropie i miedzi. Ropa naftowa typu Crude notowana jest po 96 dolarów za baryłkę, natomiast miedź doszła do poziomu 9615 dolarów za tonę. Wspomniany nowy rekord cenowy na złocie wyniósł 1587 dolarów za uncję (w cenach zamknięcia).

Tomasz Ray-Ciemięga

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: