Dziś wyniki kwartalne ogłoszą Halliburton i IBM
2011-07-18 10:48
© fot. mat. prasowe
Inwestorzy nie mogą liczyć na spokojny handel w najbliższych dniach. Większość problemów nadal czeka na rozwiązanie. Wątpliwe, by czwartkowy szczyt unijnych przywódców przyniósł przełom.
Przeczytaj także: Dane makro nie zapowiadają niczego dobrego
Mimo słabych danych makroekonomicznych i kiepskich nastrojów, piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostem indeksów. Dow Jones zyskał 0,34 proc., Nasdaq poszedł w górę o prawie 1 proc., a S&P500 o 0,56 proc. Byki nie miały większych problemów z utrzymaniem wskaźników nad kreską. Niewielkie zagrożenie spadkiem dwukrotnie zostało z łatwością oddalone.Obraz rynku zbyt radykalnie się nie zmienił, ale można mówić o wyraźnym wyhamowaniu impetu spadkowej korekty. Do poważniejszej zmiany nastawienia potrzebny byłby przełom w rozwiązaniu kwestii drugiego pakietu pomocowego dla Grecji, wygaszenie napięcia związanego z Włochami i konsensusu w sprawie limitu zadłużenia amerykańskiego budżetu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że politykom przydałoby się znacznie więcej zrozumienia natury rynków finansowych. Z korzyścią dla wszystkich decyzje byłyby wówczas przygotowywane i podejmowane bardziej sprawnie oraz znacznie zręczniej komunikowane. Zresztą dotyczy to nie tylko polityków, ale i samych instytucji finansowych. Na publikację wyników stress testów banków trzeba było nerwowo czekać kilka dni, a gdy już zostały ujawnione, niewiele się z nich można było dowiedzieć o rzeczywistej ich odporności na poważniejsze perturbacje, które są przecież bardzo realne. Czwartkowy nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej ma zająć się nie tylko Grecją, ale i stabilności finansowej całej strefy euro. Początkowo szczyt miał się odbyć w miniony piątek, ale różnice zdań znów były zbyt duże, by była szansa na konkretne uzgodnienia.
Dziś na rynkach azjatyckich sytuacja była zróżnicowana z przewagą pesymizmu. Na godzinę przed końcem handlu indeksy w Korei, Malezji i Nowej Zelandii spadały po prawie 0,7 proc. Na Tajwanie zniżka sięgała 0,3 proc. W Szanghaju traciły po 0,1 proc. Po kilka dziesiątych procent zyskiwały jedynie wskaźniki w Hong Kongu, Indonezji i Tajlandii. Po 0,5 proc. w dół szły kontrakty na amerykańskie indeksy, co niezbyt dobrze wróży bykom na początku handlu w Europie.
fot. mat. prasowe
Dziś wyniki kwartalne ogłoszą Halliburton i IBM. W obu przypadkach oczekuje się sporego wzrostu zysku na akcję. Sądząc po zachowaniu naszego rynku w piątek, dziś trudno się zbyt wiele spodziewać. Nadal razi słabość segmentu małych i średnich spółek.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce