eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeGPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,51%

GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,51%

2011-07-22 19:13

GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,51%

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Reakcję rynków po europejskim szczycie można uznać za racjonalną. Grecy są szczęśliwi. Dawcy pomocy frasują się, czy ich pieniądze nie pójdą na marne. Amerykanie czekają na werdykt w sprawie zadłużenia.

Przeczytaj także: Szczyt unijny zachęcił do kupna akcji

Warszawska giełda należała w piątek do najsłabszych. Nie była jednak osamotniona. Prawie 2 proc. spadek notował indeks w Stambule. Po południu do outsiderów dołączył też Budapeszt. Na pozostałych parkietach regionu zwyżki były jedynie symboliczne, jeśli nie liczyć Bukaresztu, Rygi i Tallina.

Nasze indeksy zaczęły dzień od wzrostu po około 0,25 proc. WIG20 szybko jednak ruszył w dół i przed upływem pierwszej godziny wyznaczył dzienne minimum na poziomie 2717 punktów, tracąc prawie 0,5 proc. Byki zdołały ten atak podaży odeprzeć i przez kilka następnych godzin walczyły o utrzymanie wskaźnika na plusie. Nieco lepiej radziły sobie mocno poturbowane ostatnich tygodniach indeksy małych i średnich spółek. Przez większą część dnia udawało się im utrzymać nieznacznie nad kreską.

W gronie największych spółek najmocniej podaż przyciskała akcje PGNiG, sprowadzając je chwilami o 2,7 proc. Po południu do 2 proc. zniżki zbliżały się walory BRE. Po około 1 proc. w dół szły też papiery Banku Handlowego, Pekao i PKO. Na przeciwnym biegunie znalazły się akcje PKN Orlen, zyskujące chwilami 3 proc., a towarzyszyły im walory GTC. W przypadku pozostałych blue chipów zmiany nie przekraczały kilku dziesiątych procent. W stawce średniaków nie było widać zdecydowanych faworytów, poza zwyżkującymi o prawie 2 proc. akcjami Budimexu. Za to wśród najmniejszych spółek przekraczającymi 3 proc. wzrostami mogły pochwalić się między innymi Gant, Cognor, Amica, Agroton i ABC Data. O ponad 7 proc. w górę szły walory Ciechu.

W Europie królowały Ateny, gdzie indeks zyskiwał momentami prawie 6 proc. W przeciwieństwie do greckich inwestorów pozostali niezbyt się cieszyli. Indeksy w Paryżu i Frankfurcie jedynie przed południem zwyżkowały po 0,7-0,9 proc. Później skala wzrostów zdecydowanie zmalała. DAX po południu znajdował się zaledwie 0,2-0,3 proc. powyżej czwartkowego zamknięcia. Wyróżniał się za to londyńskie FTSE, który w najlepszym momencie szedł w górę o ponad 1,5 proc. i niemal do końca dnia trzymał się 1 proc. nad kreską. Niemieccy inwestorzy mogli martwić się niższym niż się spodziewano poziomem indeksu nastrojów przedsiębiorców Ifo, a humorów nie była w stanie poprawić informacja o zaskakująco wysokiej dynamice wzrostu zamówień przemysły strefy euro. Zwiększyły się one w maju o 3,6 proc., a w porównaniu do maja ubiegłego roku były wyższe aż o 15,5 proc.

Mimo całej serii lepszych niż się spodziewano wyników finansowych amerykańskich firm, opublikowanych w ostatnich dniach, początek handlu na Wall Street z optymizmem niewiele miał wspólnego. Niewielkie, sięgające na otwarciu 0,1-0,2 proc. spadki z czasem powoli się powiększały. To działało deprymująco na i tak już niezbyt uradowanych inwestorów na naszym kontynencie.

WIG20 tym nastrojom się nie poddał i zakończył dzień zwyżką o 0,51 proc., WIG wzrósł o 0,45 proc., mWIG40 o 0,57 proc., a sWIG80 o 0,08 proc. Obroty wyniosły zaledwie 680 mln zł.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: