Obligacje zamienne
2011-08-15 00:07
Przeczytaj także: Obligacje skarbowe czy lokaty bankowe: co wybrać?
Instrument finansowy, jakim są obligacje zamienne, to połączenie cech dwóch różnych walorów – długu i akcji. Sposób w jaki zbudowana jest obligacja zamienna, powoduje, że w początkowym etapie instrument ten jest długiem, od którego płaci się odsetki, a który na dalszym etapie, w określonym terminie - okresie konwersji, może zostać wykupiony lub też zamieniony na akcje i z tym momentem staje się kapitałem własnym.Patrząc na obligacje zamienne od strony emitenta, można przedstawić kilka korzyści, które przemawiają za skorzystaniem z tej opcji finansowania. Mowa tu chociażby o niższym niż w przypadku zwykłych obligacji oprocentowaniu, co jest ceną tego przywileju. Poprzez emisję tych instrumentów, emitent stwarza sobie możliwość pozyskania tańszego, od kosztu kredytu czy kosztu emisji innych papierów dłużnych, źródła finansowania. Ponadto, wyemitowanie obligacji zamiennych przyczynia się do zmniejszenia zjawiska dylucji, czyli tak zwanego stopnia „rozwodnienia” zysku przypadającego na akcję. Wszystko to na skutek operacji konwersji obligacji na akcje, kiedy to dochodzi do powiększenia kapitału oraz zwiększenia liczby akcji. Dla jasności, zjawisko zwiększenia liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu oraz „rozwodnienie” zysku na akcję są jedynie przesunięte w czasie do chwili, kiedy rozpoczyna się operacja zamiany danej obligacji na akcję, najczęściej mowa tu o okresie od trwającym od 2 do 3 lat. Co taki proces oznacza dla emitenta?
Korzystając z obligacji zamiennej, ma on możliwość pozyskania kapitału z dużym wyprzedzeniem w stosunku do mało korzystnych zjawisk, które objawiają się poprzez: zwiększenie liczby głosów oraz spadek wskaźnika zysku w relacji do ceny rynkowej akcji. Warto dodać, że na skutek odłożenia w czasie zjawiska dylucji zysku emisja obligacji zmiennych przeważnie nie ma negatywnego wpływu na bieżącą cenę akcji spółki emitującej.
Zatrzymując się nad korzyściami z tytułu emisji obligacji zamiennych, zaznaczyć również można, że ewentualna konwersja tych instrumentów stwarza emitentowi szansę zamiany długu na kapitał zakładowy, a to oznacza, że zwrot długu nie jest wymagany. Jednak należy tutaj wspomnieć o jednej wadzie: emitent nie zawsze posiada wiedzę na temat kwoty, o którą kapitał ten będzie podwyższony, ponieważ decyzje o zmianie podejmowane są przez obligatariusza. Ponadto, decydując się na emisję obligacji zmiennych, emitent może się liczyć z mniej rygorystycznymi warunkami niż w przypadku innych instrumentów dłużnych, gdyż obligacje zmienne są z reguły obligacjami podporządkowanymi.
Obligacje zamienne jako instrumenty hybrydowe posiadają też inne zalety. Poprzez emisję tych walorów emitent ma możliwość zabezpieczenia się przed zbyt dużym wzrostem rynkowych kursów akcji w okresie konwersji. Wszystko to jest możliwe dzięki dołączeniu do obligacji opcji wcześniejszego wykupu (call option) po odpowiednio wyższej cenie. Dla emitenta oznacza to, że bardziej będzie się opłacało wykupić obligacje po podwyższonej cenie, niżeli dopuścić do ich zamiany na akcje, które ma możliwość wyemitować osobno po wyższej cenie.
oprac. : eGospodarka.pl