Ceny złota - historyczny rekord

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Rynki finansowe

Nie pojawiły się żadne dane makroekonomiczne, nie miały też miejsca żadne nowe wydarzenia i informacje, mogące wpłynąć na decyzje inwestorów. Zwyżkę można więc było traktować jako odreagowanie wcześniejszych spadków. Pod koniec dnia na głównych giełdach europejskich coraz bardziej widoczna stawała się chęć sprzedaży akcji. Choć wcześniej indeksu w Paryżu i Frankfurcie rosły po 2-3 proc., to w końcówce niewiele bykom z tych zdobyczy zostało. Niemiecki DAX zakończył dzień minimalnie pod kreską. Także indeksy w Nowym Jorku przebyły drogę od początkowej zwyżki po prawie 2 proc., do symbolicznych zysków na koniec dnia. Na tym tle doskonale prezentował się indeks naszych największych spółek. Jedynie na początku tracił na wartości. Później wiódł prym wśród światowych indeksów, kończąc dzień wzrostem o 2,3 proc. 

Prawdziwym hitem było jednak w poniedziałek złoto. Po niewielkich wahaniach w ciągu dnia, wieczorem jego notowania przekroczyły 1900 dolarów za uncję. We wtorek przed południem cena kruszcu nadal utrzymywała się powyżej tego rekordowego poziomu. Tylko w sierpniu złoto zdrożało o 17 proc. Od początku roku jego notowania poszły w górę o prawie 34 proc. 

Dziś na sytuację na rynkach największy wpływ będą mieć informacje o wskaźnikach aktywności gospodarczej w przemyśle. Dla nas najbardziej istotne będą dane ze strefy euro, a w szczególności z Niemiec. Eksperci obawiają się, że wskaźniki PMI dla strefy euro znajdzie się poniżej 50 punktów.

Rynek nieruchomości

Grupa Deweloperska Robyg z powodzeniem zakończyła sprzedaż lokali wybudowanych w ramach pierwszego etapu budowy Osiedla Kameralnego na warszawskim Bemowie. Nabywców znalazło 85 proc. mieszkań. Tak dobry wynik pierwszej w tej części miasta inwestycji skłonił firmę do uruchomienia kolejnego etapu budowy osiedla, a także zakupu następnej działki pod budowę. Robyg w pierwszym kwartale roku osiągnął 0,64 mln zł zysku netto. Przychody wyniosły 34,8 mln zł. To wyniki sporo słabsze niż przed rokiem. 

W Stanach Zjednoczonych popyt na mieszkania wciąż jest w głębokiej zapaści. Z raportu National Association of Realtors wynika, że w lipcu był niższy o 3,5 proc., w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku i wyniósł 4,67 mln. To wynik najgorszy od listopada 2010 r. Zdaniem ekspertów z IHS Global Insight niskie stopy procentowe nie wpływają na poprawę sytuacji w tym zakresie.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.