Rynki finansowe - Strefa Euro w centrum uwagi
2011-09-20 15:58
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Agencja S&P obniżyła rating Włoch
Sytuacja wokół strefy euro najważniejsza dla rynków finansowychW tych warunkach Włochy wyemitowały obligacje skarbowe (jednak przy historycznie wysokich poziomach rentowności), EBC ponownie interweniował na rynku skupując obligacje włoskie, a pojawiające się informacje o rosnącym prawdopodobieństwie niekontrolowanego bankructwa Grecji czy nawet rozpadu strefy euro
skutkowały silnym wzrostem globalnej premii za ryzyko. Istotnie sytuację poprawiła dopiero ogłoszona pod koniec tygodnia decyzja banków centralnych dot. dostarczania bankom komercyjnym spoza USA płynności dolarowej poprzez banki centralne, jak również (choć w mniejszym stopniu) informacje Komisji Europejskiej o pracach nad projektem emisji wspólnych obligacji skarbowych strefy euro oraz zapewnienia kanclerz A. Merkel, że Niemcy nie dopuszczą do niekontrolowanego bankructwa Grecji.
Strefa euro - dużo deklaracji, sprostowań i podnoszonych obaw przez polityków, wciąż brak przełomowych decyzji
Miniony tydzień a szczególnie weekendowe spotkanie Ecofin to kolejna seria zapowiedzi działań stabilizujących sytuację w strefie euro, niemniej, jednak bez przełomowych decyzji. Ministrowie finansów w wypowiedziach po spotkaniu Ecofin potwierdzili gotowość do wdrażania pakietu opracowanego na szczycie 21. lipca w zakresie stabilizacji sytuacji fiskalnej krajów strefy euro (tzw. „sześciopak”). W kwestii emisji wspólnych e-obligacji, po zapowiedziach szefa Komisji Europejskiej O. Rehn’a w ubiegłym tygodniu, że Komisja Europejska opracuje kierunkowe projekty rozwiązań dotyczące ewentualnych emisji, po weekendowym spotkaniu O. Rehn powiedział, że będą rozważane wszelkie kwestie dotyczące finansowania (także inne emisja e-obligacji), ostrożnie na ten temat wypowiadali się przedstawiciele Niemiec. W kwestii Grecji – obie strony (przedstawiciele rządu Grecji jak i przedstawiciele instytucji i pozostałych krajów strefy euro) zapowiedziały kontynuację prac nad uruchomieniem kolejnej transzy pożyczki oraz drugiego programu pomocy dla Grecji deklarując (rząd grecki) gotowość do podjęcia dalszych reformoraz (pozostałe kraje strefy euro) gotowość do stabilizowania sytuacji Grecji i uniknięcia eskalacji kryzysu.
Tym samym po raz kolejny miniony tydzień charakteryzowała seria wypowiedzi i decyzji o charakterze doraźnym, co choć poskutkowało ograniczeniem skali pogorszenia sytuacji na rynkach finansowych pod koniec tygodnia, to trudno w tych informacjach i działaniach dopatrywać się bliskich zwiastunów trwałej poprawy sytuacji wokół strefy euro.
Miniony tydzień to także kolejna seria wypowiedzi, analiz i spekulacji nt. ewentualnego wystąpienia Grecji ze strefy euro lub rozpadu unii monetarnej. Biorąc pod uwagę dotychczasowe mało przekonujące działania przedstawicieli strefy euro trudno z niezachwianą pewnością przekonywać, że taki scenariusz jest całkowicie nieprawdopodobny.
Jednak na podstawie wielu dostępnych analiz, podtrzymujemy nasze dotychczasowe zdanie, że bilans korzyści i strat z tytułu wystąpienia któregoś kraju ze strefy euro (lub rozpadu eurolandu) dla każdego z członków strefy euro (zarówno dla najsłabszych krajów peryferyjnych – „dłużników” jak i zdrowszych gospodarek strefy euro – „wierzycieli”) byłby zdecydowanie bardziej niekorzystny od pozostania w strefie euro i utrzymania jej integralności.
W minionym tygodniu ponownie pojawiły się informacje prasowe, że skutki opuszczenia przez Grecję strefy euro są analizowane przez polityków krajów strefy euro, co wzbudziło rynkowy niepokój ze spekulacjami włącznie, że w weekend nastąpi ogłoszenie takiej decyzji. Zdziwilibyśmy się, gdyby skutki te nie były przez przedstawicieli strefy euro szacowane. Jednak w naszej ocenie, właśnie te oszacowania potencjalnych kosztów będą czynnikiem ograniczającym skłonność do podjęcia takich działań i ostatecznie stymulującym do działań zmierzających do zapobiegnięcia takiemu scenariuszowi. I choć często wysuwany jest argument, że długi proces dochodzenia do ostatecznych rozwiązań, osiągania kompromisu wskazuje na nieuchronny koniec projektu, jakim jest strefa euro, to jednak należy zwrócić uwagę, że konieczność zapewnienia większej integracji fiskalnej i gospodarczej (której brak przy pełnej unifikacji monetarnej był jedną z przyczyn obecnego kryzysu w strefie euro) wymaga długotrwałego procesu politycznego (choćby wynikającego z konieczności „przekonania” społeczeństw europejskich, że innego wyjścia niż głębsza integracja nie ma, a alternatywnym scenariuszem jest pogłębienie kosztownego kryzysu.
oprac. : Ł. Tarnawa, A. Świątkowska / BOŚ Bank