Szansa na umocnienie na kursie USD/PLN
2011-12-05 11:54
xtb © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Rynki akcji optymistycznie, EUR/USD sceptycznieOdnotowana w ubiegłym tygodniu poprawa nastrojów wynikała z poniższych czynników (w takiej mniej więcej kolejności):
- obniżenie kosztu finansowania w dolarze dla banków spoza USA przez Fed – ruch ten zmniejsza ryzyko masowej ucieczki do dolara i w związku z tym jest pozytywny dla euro, ale także dla aktywów podwyższonego ryzyka (jak akcje); należy jednak pamiętać, iż to środek o działaniu doraźnym, w żaden sposób nie rozwiązujący problemów Europy
- dobre dane z USA – seria danych z USA pokazała, iż amerykańska gospodarka jest gotowa wrócić na ścieżkę ożywienia, co jest pozytywnym zaskoczeniem
- nadzieje w Europie – na decyzje o większej integracji fiskalnej i związane z tym słodziki: obniżkę stóp przez EBC i większe zaangażowanie MFW
Natomiast warto odnotować, że silnym wzrostom na rynkach akcji i na rynku obligacji towarzyszyła bardzo skromna zwyżka w notowaniach EURUSD. Lepsze zachowanie amerykańskiego rynku akcji zdaje się być uzasadnione, ale taka dysproporcja występuje też względem europejskich indeksów (na wykresie DAX30). Takie dysproporcje mieliśmy też w ostatnich tygodniach i zwykle nie trwały one długo. Tym razem powinno być podobnie – notowaniom euro ciążyć mogła perspektywa kolejnej obniżki stóp w strefie (na która EBC zapewne zdecyduje się w czwartek). Jeśli będzie rysowała się perspektywa na porozumienie ws. integracji fiskalnej w strefie, to EUR/USD może „dogonić” notowania na rynkach akcji. Jeśli politycy nie porozumieją się, spadek rentowności na europejskim rynku obligacji będzie chwilowy i to rynki akcji cofną się relatywnie więcej.
fot. mat. prasowe
USD/PLN – szansa na umocnienie
Perspektywy złotego w krótkim terminie zależą od postawy EUR/USD. W ubiegłym tygodniu widać było wyraźnie, iż o ile peso zyskało na silnym odbiciu na rynku akcji, złotemu ciążyła słabość euro. W rezultacie notowania par USD/PLN i USD/MXN przestały ze sobą korespondować. Mówiąc literalnie, gdyby złoty zachowywał się w minionym tygodniu tak jak peso, kurs USD/PLN byłby na koniec tygodnia 14 groszy niższy (kurs w piątek wieczorem wynosił niespełna 3,35). Tym samym, podobnie jak w przypadku EUR/USD wiele zależeć będzie od perspektyw przed szczytem UE.
fot. mat. prasowe
EBC, francuski rating i szczyt UE
Szczyt UE rozpocznie się dopiero w czwartek wieczorem, ale być może już wcześniej stanie się jasnym, czy będzie może oczekiwać sensownego kompromisu: od poniedziałku czeka nas bowiem seria spotkań w różnych konfiguracjach z udziałem Merkel, Sarkozego, Montiego, Dragi, a nawet Geithnera, który odwiedzi Europę przed szczytem. Już dziś spotkanie Merkel i Sarkozego w Paryżu, włoski premier ma też przedstawić oszczędności. W zasadzie gra toczy się o to, na ile inne kraje przystaną na forsowaną przez Niemcy koncepcję integracji fiskalnej i na co Niemcy zgodzą się w zamian. Od tego zależeć będzie czy euro i złoty odrobią większą część strat niż w ubiegłym tygodniu.
W kalendarzu – aktywność w usługach, Bank Australii, spotkania unijnych przywódców
Poniedziałek zapowiada się bardzo ciekawie. Rynki czekać będą przede wszystkim na rezultaty spotkania Merkel-Sarkozy. Włoski premier Mario Monti ma też przedstawić propozycje dodatkowych reform fiskalnych, co jest Włochom zdecydowanie potrzebne – dotychczasowe oszczędności mają bowiem bardziej doraźny niż strukturalny charakter. Dodatkowo mamy dziś publikację wskaźników aktywności w usługach strefy euro (9.58, konsensus 47,8 pkt.), Wielkiej Brytanii (10.28, konsensus 50,5 pkt.) oraz USA (16.00, konsensus 53,5 pkt.). W nocy posiedzenie RBA (decyzja o 4.30) – rynek oczekuje obniżki stóp o 25 bp.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Przemysław Kwiecień / X-Trade Brokers DM S.A.