EBC obniża stopy, RPP bez zmian
2011-12-09 12:15
Referencyjna stopa procentowa i inflacja (w proc.) © fot. mat. prasowe
Europejski Bank Centralny dwukrotnie w ostatnich tygodniach obniżył stopy procentowe. Chiny zmniejszyły wysokość rezerw obowiązkowych. To efekt obaw o gospodarkę. Rada Polityki Pieniężnej bardziej boi się inflacji i zachowuje stoicki spokój.
Przeczytaj także: Polityka pieniężna na świecie zróżnicowana
Świat zaczyna obniżać stopy procentowe i różnymi sposobami rozluźniać politykę pieniężną. Nasza Rada Polityki Pieniężnej pozostaje niewzruszona, sztywno pilnując pryncypiów, czyli stabilności waluty i trzymania w ryzach inflacji. Choć zdaje się być w bardzo trudnej sytuacji, ma szansę rozegrać dobrą partię w bardzo trudnych czasach, nie tracąc cnoty niezależności i wspierając gospodarkę, zagrożoną spowolnieniem.W pierwszych dniach listopada Europejski Bank Centralny podjął zaskakującą decyzję o obniżeniu podstawowej stopy procentowej z 1,5 do 1,25 proc., przerywając w pół kroku rozpoczęte w kwietniu 2011 r. zacieśnianie polityki pieniężnej. Początek grudnia przyniósł kolejną obniżkę z 1,25 do 1 proc., przywracającą wysokość podstawowej stopy do stanu utrzymywanego od maja 2009 r. do marca 2011 r., czyli przez niemal dwa lata. Grudniowa decyzja była powszechnie oczekiwana. Luzowanie polityki pieniężnej w perspektywie ostrego hamowania tempa wzrostu gospodarczego oraz kryzysu zadłużenia nikogo nie zdziwiło. Pod koniec listopada Ludowy Bank Chin obniżył o 50 punktów bazowych stopę rezerw obowiązkowych, wskazując na możliwość zakończenia cyklu zaostrzania polityki pieniężnej.
Ostatnie dni listopada to także skoordynowana akcja sześciu głównych banków centralnych świata z amerykańską rezerwą federalną na czele, mająca poprawić płynność systemu finansowego. 6 grudnia stopy obniżyła Australia. Powody wszystkich tych decyzji były identyczne, jak w przypadku Europejskiego Banku Centralnego. Banki centralne uznały, że inflacja nie jest chwilowo aż tak groźna ( strefie euro sięga ona 3 proc., w Chinach 5,5 proc., w Australii 3,5 proc.), jak coraz bardziej prawdopodobne wystąpienie recesji.
fot. mat. prasowe
Referencyjna stopa procentowa i inflacja (w proc.)
W Polsce obecny cykl zaostrzania polityki pieniężnej trwa od stycznia 2011 r. W jego ramach Rada Polityki Pieniężnej czterokrotnie podwyższała stopy procentowe (w styczniu, kwietniu, maju i czerwcu), za każdym razem o 25 punktów bazowych. Stopa referencyjna wzrosła z 3,5 do 4,5 proc.
Z wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej wynika, że wysoką inflację uznają oni za zagrożenie o wiele poważniejsze, niż spowolnienie polskiej gospodarki. Tegoroczne tempo wzrostu PKB może takie podejście w pełni uzasadniać. Jednak skali spodziewanego spowolnienia nie sposób przewidzieć. Jeszcze do niedawna rządowe prognozy były bardzo optymistyczne. Założenia przyjęte w projekcie budżetu na przyszły rok są już o wiele skromniejsze. O ile poprzednie szacunki, przedstawiane przez Marka Belkę, prezesa Narodowego Banku Polskiego, mówiące o wzroście PKB w przyszłym roku o 3-3,1 proc., można było uznać za wstrzemięźliwe, szczególnie w porównaniu z rządowymi, obecnie ich postrzeganie uległo diametralnej zmianie.
Przeczytaj także:
EBC ulżył Polakom
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Więcej na ten temat:
stopy procentowe, wysokość stóp procentowych, zmiany stóp procentowych, RPP, EBC, polityka pieniężna