USA: stabilizacja sytuacji na rynku mieszkaniowym

Przeczytaj także: Większy ruch na rynku budowlanym w USA

Rynki finansowe

Konsumpcja w Polsce nie wytraca tempa, choć trzeba przyznać, że na ogólne dane o sprzedaży detalicznej istotny wpływ ma wysoka inflacja. Sprzedaż detaliczna w listopadzie podniosła się aż o 12,6% w skali roku. Jednocześnie w górę poszła stopa bezrobocia, do 12,1%. Bliższe przyjrzenie się listopadowej sprzedaży detalicznej nie daje juz tak optymistycznych wniosków, jak ogólna cyfra. Wysoki wzrost to głównie efekt znacznego wzrostu sprzedaży paliw (o 27,1% w skali roku), co trzeba wiązać z coraz wyższymi ich cenami. W kilku kategoriach (meble, RTV, AGD, czy odzież i obuwie), mieliśmy spadek dynamiki wzrostu. W innych, jak w motoryzacji, pogłębienie spadku sprzedaży.

Coraz bardziej niepokojąco wyglądają wskaźniki koniunktury w naszej gospodarce. W grudniu klimat koniunktury był oceniany słabiej niż miesiąc wcześniej. W przemyśle grudniowe oceny są gorsze niż w analogicznych miesiącach 2 poprzednich lat. W budownictwie - gorzej niż w ostatnich miesiącach 7 wcześniejszych lat, a w handlu - 3 lat. Wartość wskaźników koniunktury polega głównie na szerokim spektrum badanych przedsiębiorstw., także tych zatrudniających małą liczbę osób. Odczyty wskaźników koniunktury skłaniają do dużej ostrożności w postrzeganiu przyszłej koniunktury gospodarczej w naszym kraju.

Dla czekających na Święta inwestorów te dane nie miały większego znaczenia. Zakres zmian na giełdzie jest niewielki, podobnie jak aktywność inwestorów. To sprzyja łagodnemu podnoszeniu cen.

Rynki nieruchomości

Najwyższa od 10 miesięcy była sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym. To kolejne po liczbie rozpoczętych inwestycji, wydanych pozwoleń na budowę, czy indeksie aktywności na rynku mieszkaniowym, dane z rynku nieruchomości w USA, które wskazują na trwalszą stabilizację. Do mówienia o ożywieniu wciąż jednak jeszcze daleka droga. W listopadzie sprzedaż używanych domów wyniosła 4,42 mln w ujęciu zannualizowanym. Wynik był znacząco niższy od oczekiwanego z uwagi na rewizję średnio o 14% w dół danych za okres od 2007 r. I tak te podawane przez National Association of Realtors są wciąż wyższe od szacunków innych instytucji.

Liczba wystawionych na sprzedaż domów spadła w listopadzie do 2,58 mln, co było najniższym poziomem od maja 2005 r. Przy bieżącej sprzedaży potrzeba 7 miesięcy, by upłynnić takie zapasy. Czas jest w tym względzie najkrótszy od 2 lat. Sprzyja przy tym stabilizacji cen. Na razie wciąż idą w dół. W listopadzie o 3,5% w skali roku.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

• Grudniowe wskaźniki koniunktury w polskiej gospodarce skłaniają do obaw o jej stan w 2012 r.
• Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA stanowi kolejny dowód na stabilizowanie się sytuacji na tamtejszym rynku nieruchomości

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.