eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweSpadek ceny złota nie powinien niepokoić

Spadek ceny złota nie powinien niepokoić

2012-01-03 10:03

Spadek ceny złota nie powinien niepokoić

Notowania złota (w dolarach za uncję) © fot. mat. prasowe

Choć od września ubiegłego roku złoto potaniało o 18 proc., to w skali dwunastu miesięcy przyniosło inwestorom 10-proc. zysk. Obecna przecena nie musi budzić niepokoju o zakończenie wieloletniej hossy.

Przeczytaj także: Hossa na rynku złota?

Wśród ekspertów nie ma zgody w kwestii tego, jak w najbliższym czasie będą zachowywać się ceny złota. Z jednej strony można spotkać opinie, mówiące że w tym roku cena uncji kruszcu pobije rekord z września 2011 roku i dojdzie do 2000 dolarów. Z drugiej, nie brakuje prognoz, sugerujących koniec dobrej passy na rynku złota. Spośród 20 analityków, przepytywanych w grudniu 2011 roku przez agencję Reuters, ponad połowa była przekonana, że w ciągu trzech miesięcy notowania spadną do 1400-1450 dolarów za uncję. Jim Rogers, jeden z najbardziej cenionych inwestorów, pod koniec listopada ostrzegał przed korektą cen złota, jednak deklarował jednocześnie, że nie zamierza sprzedawać posiadanego przez siebie kruszcu. Analitycy Morgan Stanley przewidują, że w 2012 roku notowania złota osiągną poziom 2200 dolarów za uncję.

Z podobnymi rozbieżnościami opinii na temat perspektyw cen złota mamy do czynienia niemal od zawsze. Warto więc spojrzeć na rynek i ocenić jego perspektywy oraz samodzielnie podjąć decyzję. Niemal wszyscy, wypowiadający się o rynku złota podkreślają fakt, że hossa na nim trwa już bardzo długo. Dołek ustanowiony został w sierpniu 1999 roku, czyli 12 lat temu. Od tego czasu do szczytu z września 2011 roku kruszec podrożał o 662 proc. W trakcie tej hossy mieliśmy do czynienia z siedmioma poważniejszymi spadkowymi korektami. W ich trakcie ceny złota zniżkowały od 15 do 30 proc. Ta, której świadkami jesteśmy obecnie, na razie sięga 21 proc. i jest na trzecim miejscu pod względem głębokości. Choć więc jej skala robi wrażenie, to na tej podstawie nie można wyciągać wniosku o końcu tendencji wzrostowej. Także czas jej trwania nie skłania do nadmiernego pesymizmu.

fot. mat. prasowe

Notowania złota (w dolarach za uncję)

Notowania złota (w dolarach za uncję)


Patrząc na wykres notowań złota trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z uderzającym podobieństwem do tego, co działo się na rynku w 2008 roku, czyli w pierwszej odsłonie globalnego kryzysu finansowego. W marcu 2008 roku, po ustanowieniu rekordu na poziomie 1032 dolarów za uncję, notowania w ciągu kilku dni spadły o ponad 12 proc. Pierwsza fala zniżki zatrzymała się 18 proc. poniżej szczytu, około półtora miesiąca po jego ustanowieniu. Po pierwszym szoku odreagowanie było równie imponujące i sięgnęło 17 proc. Kolejna faza przeceny była jeszcze bardziej dynamiczna niż pierwsza. W jej wyniku złoto potaniało o 25,5 proc. Ten cykl powtórzył się raz jeszcze. Notowania poszły w górę o 26,5 proc. i znów w dół o 27 proc. Cała spadkowa sekwencja miała więc strukturę trzech fal zniżek, przerywanych dwiema wzrostowymi korektami. Obecnie jesteśmy w trakcie drugiej fazy spadku. Jeśli założyć analogię do sytuacji sprzed trzech lat, wkrótce powinniśmy być świadkami ruchu w górę, po którym nastąpi ostatnia fala spadków. Mogłaby ona zakończyć się w okolicach marca na poziomie zbliżonym do 1345 dolarów za uncję. Dawałoby to 30-proc. spadek w całym ostatnim cyklu, identyczny, jak poprzednio.
Przeczytaj także: Inwestycje w złoto rekordowe Inwestycje w złoto rekordowe

 

1 2

następna

oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance Open Finance

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: