Kolejne rekordy złotego
2005-02-24 17:01
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
I na tym skończyły się większe emocje, do końca dnia cena euro oscylowała w przedziale 3,93-94, a dolara przy 2,97.Minister finansów Mirosław Gronicki wskazał, że możliwe jest osłabienie tempa wzrostu gospodarczego w 2005 r. do 4,5-5 proc. wobec wcześniej zakładanych 5 proc. Tempo wzrostu gospodarczego może spaść w I poł. roku ze względu na efekt bazy i stabilizację popytu. W kolejnych miesiącach wzrost powinien z kolei przyspieszyć dzięki wyższym inwestycjom. Minister wierzy także, że napływ inwestycji bezpośrednich będzie w tym roku wyższy niż w latach poprzednich.
O godz. 15.30 euro kosztowało 3,9380 zł, a dolar 2,9720 zł
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Wydarzeniem piątku jest decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Rynek oczekuje zmiany nastawienia w polityce monetarnej na neutralne i pozostawienia stóp bez zmian. Inwestorzy będą wpatrywać się dokładnie w komunikat po posiedzeniu.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Na początku dnia waluta amerykańska w dalszym ciągu nie mogła się otrząsnąć po spadkach z pierwszej połowy tygodnia. Zapewnienia, że banki centralne Korei Płd. i Japonii nie będą sprzedawać dolarów pomogły jej tylko na chwilę. Protokół z opublikowanego w środę wieczorem posiedzenia Fed wniósł zaś niewiele nowego.
Kurs EUR/USD rósł i dotarł po południu do bardzo ważnego oporu przy 1,3280, jego przebicie mogłoby oznaczać ruch minimum do 1,34. Przed takim scenariuszem dolara uchroniły dane makroekonomiczne. Co prawda liczba nowych bezrobotnych w USA wzrosła do 312 tys., a na niekorzyść dolara przemawiały też dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które spadły o 0,9 proc. przy prognozie wzrostu o 0,1 proc., ale na tak niski odczyt wpływ miały jednak przede wszystkim zamówienia na środki transportu. wyłączając je wzrost wyniósł 0,8 proc. (prognoza 0,4 proc).
Pozwoliło to na lekkie umocnienie dolara i spadek kursu do poziomu 1,3230.
O godz. 15.30 euro kosztowało 1,3239 dolara.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
W piątek inwestorzy będą się skupiać na danych o PKB. Prawdopodobny jest trend boczny.
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski