Rynki akcji: wzrost optymizmu
2012-02-17 12:53
Na rynkach finansowych w dalszym ciągu utrzymuje się status quo. Z jednej strony inwestorzy nie znajdują impulsu do wyraźniejszego spadku notowań ryzykownych aktywów, z drugiej strony skala styczniowego wzrostu skłania do przypuszczeń, że wiele z dobrych wiadomości, jakie w ostatnim czasie napływało z gospodarek, zostało już zawartych w cenach. Uwagę zwraca systematyczny wzrost optymizmu na rynkach akcji.
Przeczytaj także: Kondycja złotego rzutuje na ceny paliw
Rynki finansowe
Na przykład w najnowszej ankiecie Investors Intelligence, odzwierciedlającej nastawienie autorów najpopularniejszych biuletynów inwestycyjnych w USA, optymistów jest już blisko 55%, a pesymistów mniej niż 26%. Tak dużo zwolenników zwyżek ostatnio mieliśmy wiosną minionego roku. Wtedy jednocześnie jednak wyraźnie mniejszy od obecnego był odsetek tych, którzy liczą na spadek. Wniosek z taj ankiety jest więc taki, że potencjał ruchu w górę maleje, ale do pojawienia się dłuższej i silniejszej korekty spadków potrzeba jeszcze ograniczenia liczby pesymistów. Wtedy ruch w dół będzie się mógł bardziej rozpędzić, bo tych, którzy będą skłonni szybko podkupywać, będzie niewielu.
Dziś czeka nas publikacja kolejnych danych z naszej gospodarki. Poznamy styczniową produkcję przemysłową oraz budowlano-montażową, a także dane o aktywności na rynku budownictwa mieszkaniowego. Po tym, jak w styczniu przyspieszył wzrost wynagrodzeń i wreszcie realny fundusz płac wykazał bardziej znaczący wzrost, podtrzymanie korzystnej tendencji w zakresie produkcji umacniałoby korzystne oceny perspektyw naszej gospodarki. Produkcja przemysłowa według prognoz ma wzrosnąć o 8,8% w skali roku wobec 7,7% miesiąc wcześniej.
Rynki nieruchomości
Udział kredytów hipotecznych, których obsługa jest opóźniona o najmniej miesiąc spadł w Ameryce w IV kwartale do najniższego poziomu od 2008 r. Wyniósł 7,58% wobec 7,99% kwartał wcześniej. Rekordowy poziom odnotowano w I kwartale 2010 r. na poziomie 10,1%. Szacuje się, że przedrecesyjny poziom opóźnień w regulowaniu zobowiązań wynosił 5%, a zatem wciąż jeszcze sytuacja pod tym względem nie wróciła do normalności. W procesie przejmowania domów od niesolidnych dłużników w IV kwartale podlegało 4,38% wszystkich kredytów hipotecznych, o 0,26 pkt proc. mniej niż rok wcześniej, a odsetek kredytów opóźnionych w spłacie o ponad 90 dni (względem niż zazwyczaj rozpoczyna się procedurę przejęcia domu od dłużnika) spadł do 3,11% z 3,65% rok wcześniej.
W styczniu rozpoczęto w USA budowę 699 tys. domów (licząc w ujęciu rocznym). W skali roku oznacza to wzrost o 90 tys. Natomiast liczba pozwoleń na budowę zwiększyła się do 676 tys. z 671 tys. miesiąc wcześniej.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Poprawia się sytuacja w zakresie złych długów hipotecznych w USA, ale do przedrecesyjnego poziomu wciąż jeszcze daleko. Styczeń przyniósł nareszcie wyraźniejszy wzrost realnego funduszu płac w polskiej gospodarce.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)