Kredyt na dom trudniejszy niż mieszkaniowy
2012-02-23 00:16
Oferta kredytów na zakup działki © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Kredyt na budowę domu: warto analizować oferty
Nie ma wątpliwości, że im prędzej uda się wkroczyć z pieniędzmi na plac budowy tym lepiej dla całego przedsięwzięcia: wydłuży się sezon budowlany, można też będzie skorzystać na niższych cenach materiałów. Przed napływem fali klientów łatwiej negocjuje się ceny w składach budowlanych, obowiązują też jeszcze różnego rodzaju promocje. Warto się więc zmobilizować, ale też nie można działać pochopnie i przed ostateczną decyzją lepiej poradzić się specjalisty.Nie ma domów po 700 zł za mkw., ale są kredyty z dopłatami
Szczególnie warto mieć się na baczności przy zakupie działki budowlanej za gotówkę. Najczęściej w takim przypadku dokumenty dotyczące samej działki analizuje tylko inwestor oraz notariusz i potem niespodziewanie okazuje się, że w niedalekiej odległości planowana np. jest trasa szybkiego ruchu o czym życzliwy sprzedający zapomniał powiedzieć.
- Noszący się z zamiarem budowy domu nie mają świadomości, że mogą np. zaciągnąć na ten cel kredyt z dopłatami do odsetek. Gdyby wiedzieli to wcześniej mogliby inaczej zaplanować całe przedsięwzięcie – mówi Tomasz Wiszowaty, doradca Open Finance. Nie każdy też zdaje sobie sprawę, że kredyt budowlany wiąże się z konkretnymi obowiązkami i nie jest to rozwiązanie dla maruderów lubiących wielotygodniowe rozmyślania nad kolorem płytek w łazience, czy drewnem na podłogę. - Należy też przyjąć realne założenia co do kosztów budowy. Żaden bank „nie kupi” planu budowy 200 metrowego domu za 150 tys. zł. Banki szacują taki koszt na minimum 2 tys. zł za metr kw. – tłumaczy Wiszowaty.
Nie z każdym bankiem warto budować
Banki, mimo powszechnego oferowania kredytów budowlanych, w praktyce dzielą się na lepiej lub gorzej nadające się na budowę. Korzystne warunki cenowe w przypadku kredytu budowlanego to zdecydowanie za mało. Oszczędność może się nie opłacić, jeśli bank będzie stawiał bardzo trudne warunki rozliczenia kolejnych transz. Taka współpraca może skończyć się ogromnym stresem i problemami z ciągłością finansowania.
Budowa jest na czas
Co do zasady kredyty na zakup działki i budowę domu pod względem konstrukcji oraz ceny nie różnią się generalnie od zwykłych kredytów hipotecznych na zakup mieszkania. Wyjątkiem są dokumenty, których w przypadku pożyczania pieniędzy na budowę domu jest dużo więcej.
Zainteresowany musi też pamiętać, że na uzyskaniu kredytu budowlanego nie kończą się jego relacje z bankiem, bo bank pożyczone pieniądze wypłaca w transzach. Wypłata każdej kolejnej części kredytu uzależniona jest od postępu prac zgodnie z harmonogramem zawartym w umowie.
Zazwyczaj na budowę banki dają klientom dwa-trzy lata. Jeśli prace się przeciągają, konieczne jest aneksowanie umowy kredytowej. A to rodzi ryzyko, że w rewanżu za niedotrzymanie warunków umowy bank zechce też zmienić inne jej parametry - na mniej korzystne dla klienta. Gdy klient będzie nadmiernie przeciągał strunę nie stosując się do harmonogramu, musi liczyć się nawet z możliwością wypowiedzenia umowy kredytowej przez bank.
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)