Minimalna zmiana na brytyjskim rynku nieruchomości
2012-03-12 13:53
Minimalnie zmieniła się w lutym sytuacja w komercyjnej części brytyjskiego rynku nieruchomości. Opracowywany przez Savills indeks aktywności podniósł się z minus 3,9 pkt w styczniu do minus 3,6 pkt, co oznacza minimalną przewagę tych którzy wskazują na pogarszanie się warunków na rynku nad widzącymi poprawę.
Przeczytaj także: Kolejne dane z brytyjskiego rynku mieszkaniowego
Rynki finansowe
Inwestorzy nie są zgodni, jak traktować doniesienia o znacznie większym od przewidywanego deficycie handlowym Chin. W lutym sięgnął aż 31,5 mld USD, podczas gdy ekonomiści szacowali, że będzie to najwyżej kilkanaście miliardów USD. Na ten wynik złożył się przede wszystkim rozczarowujący eksport, co można wiązać z wciąż słabą globalną koniunkturą gospodarczą. Taka sytuacja stanowi dodatkowe zagrożenie dla chińskiego wzrostu gospodarczego. Z jednej strony to zła wiadomość, ale z drugiej - stwarza nadzieje na działania stymulujące gospodarkę Państwa Środka, które w ostatnich tygodniach są korzystnie odbierane przez inwestorów na rynkach ryzykownych aktywów.
Z danymi o bilansie handlowym jest podobnie, jak opublikowane w piątek informacje o słabszej od spodziewanej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w Chinach. Dodatkową trudnością przy ich interpretacji jest to, że są zaburzane przez przypadające na styczeń tego roku obchody chińskiego Nowego Roku. W minionym roku miało miejsce w lutym.
Warszawski parkiet wciąż przyjmuje wyczekującą postawę, nie będąc w stanie jeszcze jasno określić krótkoterminowej perspektywy. Najlepiej to widać w notowaniach mniejszych spółek, w przypadku których w ostatnich dwóch tygodniach aktywność inwestorów wyraźnie zmniejszyła się. Średnie obroty firmami z sWIG80 w minionym tygodniu, podobnie jak 2 tygodnie temu, wynosiły 36 mln zł, o blisko połowę mniej niż w każdym z 3 pierwszych tygodni lutego.
Rynki nieruchomości
Minimalnie zmieniła się w lutym sytuacja w komercyjnej części brytyjskiego rynku nieruchomości. Opracowywany przez Savills indeks aktywności podniósł się z minus 3,9 pkt w styczniu do minus 3,6 pkt, co oznacza minimalną przewagę tych którzy wskazują na pogarszanie się warunków na rynku nad widzącymi poprawę. Progres nastąpił w segmencie prywatnym, regres dotknął sferę publiczną. Najlepiej koniunktura była oceniana w przypadku prac remontowych oraz powierzchni magazynowych. W reszcie przypadków oceny był negatywne lub neutralne.
W zakresie oczekiwań w perspektywie kolejnych 3 miesięcy trwał wzrost. Wskaźnik podniósł się do 8,8 pkt z 1,2 pkt w styczniu. W lutym najbardziej podniosły się prognozy dla segmentu biur (z minus 6,6 do 4 pkt) oraz w segmencie powierzchni handlowych i rekreacyjnych (z 0 do 10,1 pkt). W przypadku powierzchni magazynowych wzrost był mniejszy (z 10,2 pkt do 12,2 pkt).
W najszybszym tempie od października 2011 r. osłabiała się aktywność na irlandzkim rynku budowlanym. Wskaźnik PMI obniżył się w lutym do 45,8 pkt z 46,4 pkt miesiąc wcześniej. Regres miał miejsce we wszystkich segmentach rynku.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- Inwestorzy mają problem, jak interpretować ostatnie doniesienia z chińskiej gospodarki, sugerujące postępowanie spowolnienia
- Irlandzkie budownictwo znów słabnie, co jest złym symptomem dla próbującej przezwyciężyć kryzys gospodarki
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)