GPW słabo na tle światowych rynków akcji

Przeczytaj także: Chiny: spadek cen mieszkań

Rynki finansowe

Po tym, jak w lutym byliśmy w grupie najsłabszych giełd na świecie, w marcu sytuacja niewiele się w tym względzie poprawia. Przyczyn takiego stanu rzeczy można doszukiwać się zarówno w perspektywach ożywienia naszej gospodarki, jak podaży akcji ze strony Skarbu Państwa (dotychczasowej i zapowiadanej), jak również w dość wygórowanych na tle świata wycenach naszych banków, które nie stanowią w tych warunkach atrakcyjnych celów inwestycyjnych.

Potwierdzeniem słabszych perspektyw ożywienia naszej gospodarki były wczorajsze dane o produkcji przemysłowej, które wyraźnie rozczarowały. Wzrost wyniósł jedynie 4,6% w skali roku, a po wyeliminowaniu czynników sezonowych 6%. Miesiąc wcześniej było to odpowiednio 9% i 9,1%. To kolejne po zatrudnieniu i płacach słabsze wiadomości o stanie naszej gospodarki w lutym.

Zaniepokojenie w Europie wywołała lutowa inflacja w Wielkiej Brytanii. Spadła, ale mniej od oczekiwań. Ogólny wskaźnik cen konsumpcyjnych podniósł się o 3,4% w skali roku wobec 3,6% miesiąc wcześniej. Bazowy wskaźnik obniżył się do 2,4% z 2,6% w styczniu. Niekorzystnie w Azji natomiast została odebrana wczorajsza podwyżka cen paliw w Chinach, choć trzeba przyznać, że nie miało to większego znaczenia w trakcie poniedziałkowej sesji w USA.

Rynki nieruchomości

W marcu nastroje amerykańskich firm budowlanych pozostały takie same, jak miesiąc wcześniej. Indeks NAHB utrzymał się na poziomie 28 pkt, co z jednej strony oznacza poziom najlepszy od 2007 r., ale równocześnie znacznie poniżej 50 pkt oznaczających neutralne nastawienie. Wynik był słabszy od oczekiwanego przez ekonomistów. Oczekiwania dotyczące sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym w najbliższych 6 miesiącach podniosły się z 34 pkt w lutym do 36 pkt w marcu. Natomiast oceny dotyczące bieżącej sprzedaży minimalnie się osłabiły z 30 pkt do 29 pkt. Zainteresowanie kupujących mieszkania nie zmieniło się.

Produkcja budowlano-montażowa w Polsce wzrosła w lutym o 12% w skali roku, a po uwzględnieniu czynników sezonowych wzrost wyniósł 13,3%. W dalszym ciągu motorem napędowym wzrostu było budownictwo infrastrukturalne, w przypadku którego mieliśmy wzrost o 27% w ujęciu rocznym. W zakresie robót specjalistycznych, jak prace wykończeniowe, czy przygotowywanie terenów pod budowę, zwyżka wyniosła 16,8%. Stagnacja natomiast wystąpiła jeśli chodzi o wznoszenie budynków (było tu zaledwie o 0,5% lepiej niż rok wcześniej).

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

• Słabsza od spodziewanej lutowa produkcja przemysłowa w Polsce to kolejny po płacach i zatrudnieniu sygnał, że koniunktura ma trudności z przyspieszeniem
• W marcu nastroje na amerykańskim rynku nieruchomości przestały się poprawiać

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.