Zadłużenie Polaków nie przeraża
2012-03-30 00:16
Pierwsze w historii porównanie postaw Polaków, Czechów oraz Rumunów wobec zadłużania przygotowała Grupa KRUK działająca w tych krajach w branży zarządzania wierzytelnościami. Badanie pokazało, że Polacy mają najmniejsze kłopoty ze spłatą zaległości, gdyż w 2011 roku tylko 9% polskich badanych dotknął problem zadłużenia. W Czechach było to już 12%, a w Rumunii 25%. Przedstawiciele wszystkich narodowości deklarują, że borykając się z długami, oczekiwaliby od konsultantów firmy windykacyjnej wsparcia w znalezieniu najlepszego sposobu na wyjście z tej trudnej sytuacji (w Polsce stwierdziło tak aż 93% badanych, w Czechach 88%, a w Rumunii 84%).
Przeczytaj także: Długi młodych Polaków
Grupa KRUK jest liderem rynku zarządzania należnościami w Polsce i Rumunii. Pod koniec 2011 roku spółka rozpoczęła także działalność w Czechach. Chcąc poznać postawy dłużników i sposób myślenia ludzi o sytuacji zadłużenia, Grupa KRUK we współpracy z czołowymi instytutami badawczymi w Polsce, Czechach i Rumunii przeprowadziła badanie społeczne podstaw wobec długów i zadłużania się. To pierwsza tego rodzaju analiza na rynku czeskim i rumuńskim. Po raz pierwszy te same pytania zastały zadane jednoczesnie w 3 krajach, na których działa Grupa KRUK. Część wyników wskazuje na spore podobieństwa pomiedzy tymi społeczeństwami, niektóre wyniki mogą być zaskakujące, a różnice pomiędzy nieodległymi krajami mogą dawać do myślenia.Co myślimy o zadłużeniu
Najbardziej widoczne różnice zauważyć można analizując podejście trzech narodowości do przyczyn zadłużania się i postaw wobec spłaty długu. Aż 78% mieszkańców Rumunii wskazywało, że w większości przypadków przeszkodą w spłacie długu są okoliczności zewnętrzne, takie jak utrata pracy, wypadek czy choroba. W Polsce i Rumunii odsetek pytanych wskazujących nieszczęśliwe zdarzenia jako główną przyczynę finansowych kłopotów jest istotnie mniejszy i stanowi odpowiednio 50% i 41%. „Taki wynik może sugerować, że mieszkańcy Polski i Czech podchodzą do kwestii powstawania długów bardziej świadomie i odpowiedzialnie. Wiedzą, że oprócz nieprzewidywalnych zdarzeń – istnieją inne przyczyny zadłużenia, leżące raczej w nich samych i decyzjach finansowych, które sami podejmują“ – mówi Piotr Krupa, Prezes KRUK S.A.
Potwierdzeniem tego są również inne wyniki. 30% Czechów i 14% Polaków ma świadomość, że ludzie popadają w długi ponieważ podejmując decyzję o zakupach przeszacowują swoje możliwości finansowe. W przypadku mieszkańców Rumunii myśli tak już tylko 6%. Równie rzadko Rumuni (tylko 3% pytanych) sądzą, że przyczyną nadmiernego zadłużania się może być nabywanie dóbr pod wpływem impulsu, bez myślenia o spłacie. W Polsce odsetek osób wskazujących, że nieprzemyślane zakupy mogą wpędzić nas w spiralę zadłużenia był wyższy – twierdziło tak 9% badanych.
Jednocześnie 15% polskich respondentów twierdzi, że zaległości w regulowaniu zobowiązań dotyczą ludzi, którzy wiedzieli, że mogą mieć problemy ze spłatą, ale uważali, że mimo wszystko „jakoś to będzie“. „Takie myślenie jest charakterystyczne dla sporej części naszych rodaków. A przecież bardzo wiele decyzji finansowych zależy przede wszystkim od naszych wyborów. Dlatego Grupa Kapitałowa KRUK nieustannie prowadzi działania edukacyjne, których celem jest podnoszenie świadomości finansowej Polaków. W akcjach informacyjnych i artykułach poradnikowych przekonujemy, że zaciąganie zobowiązań to normalne zjawisko, które napędza rozwój gospodarki, ale bardzo istotne jest, by zadłużać się w sposób przemyślany i odpowiedzialny. Dotyczy to zarówno konsumentów jak i przedsiębiorców.“ – komentuje Piotr Krupa.
Kontakty z firmami windykacyjnymi
Czesi i Polacy są najbardziej otwarci na kontakt z firmami obsługujacymi ich długi. Jak pokazuje badanie Grupy KRUK - Czesi i Polacy w sprawie spłaty zadłużenia polegaliby równie często na radach pracownika firmy windykacyjnej (Czesi 30%, Polacy 29%), jak na wskazówkach rodziny (Czesi 34%, Polacy 38%). Natomiast Rumuni najbardziej polegają na radach najbliższych. 63% z nich skupiłoby się na poszukiwaniu pomocy u partnera lub najbliższej rodziny. Tylko 7% mieszkańców Rumunii zwróciłoby się z prośbą o rozłożenie długu na raty do swojego wierzyciela. Tymczasem szukanie porady głównie u najbliższych może być mylące, zwykle bowiem posiadają oni podobną wiedzę oraz doświadczenia życiowe jak sami zadłużeni. Dlatego znacznie lepiej sprawdzonych rozwiazań szukać u ekspertów.
Przeczytaj także:
Spłata małego długu łatwiejsza
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
dług, długi, spłata długu, dłużnicy, zadłużenie Polaków, rejestr dłużników, baza dłużników, firmy windykacyjne, złe długi, zadłużenie gospodarstw domowych
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)