Zdolność kredytowa największa w Katowicach
2012-04-02 13:09
Możliwości zakupowe mieszkańców poszczególnych miast © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Zdolność kredytowa to fikcja?
Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Home Broker, trzy na cztery mieszkania są w Polsce kupowane z pomocą kredytu. Dlatego sprawdziliśmy, jaką zdolność kredytową dają nam przeciętne dochody w danym mieście i jakie mieszkanie można za tę kwotę kupić.Badanie zdolności kredytowej zostało przeprowadzone na bazie 22 banków. Zapytane zostały one o górną granicę możliwej do pożyczenia kwoty przez trzyosobową rodzinę, w której dwie pracują i każda z nich zarabia tyle, ile wynosi średnia dla danego miasta (szacunki za rok 2011 na podstawie danych GUS). Dług – w polskiej walucie - ma być zaciągnięty na 25 lat. Przyjęto ponadto optymistyczne założenie, że obie osoby dorosłe pracują i osiągają dochody z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony na poziomie średniej w danym mieście. Dodatkowo rodzina posiada na utrzymaniu jeden samochód, a kredyt ma być spłacany w ratach równych.
163 metry w Katowicach
Na badanych 10 rynkach modelowa rodzina mogłaby pozwolić sobie średnio na zakup aż 92,6 m kw. mieszkania. Wymagałoby to jednak wykorzystania potencjalnej zdolności kredytowej do granic możliwości. Najwyższy wynik zanotowano w Katowicach. Modelowa rodzina miałaby tam do dyspozycji miesięczne wynagrodzenie w wysokości 6,8 tys. zł netto, dzięki czemu banki skłonne byłyby jej pożyczyć przeciętnie 569 tys. zł. Jest to kwota wysoka w porównaniu z przeciętną ceną ofertową w tym mieście. W ostatnich 12 miesiącach za metr mieszkania w stolicy województwa śląskiego trzeba było zapłacić niecałe 3,5 tys. zł. W efekcie modelowa rodzina mogłaby kupić lokal o wielkości przynajmniej 163 m kw. Przy okazji warto zauważyć, że szacunek ten oparto na założeniu, że każdy metr zostałby kupiony za cenę średnią dla danego rynku. W rzeczywistości możliwa do nabycia nieruchomość w Katowicach za 569 tys. zł mogłaby być jeszcze większa w związku z tym, że im większe mieszkanie, tym cena metra powinna być niższa.
fot. mat. prasowe
Możliwości zakupowe mieszkańców poszczególnych miast
Wynik ten na pierwszy rzut oka może się wydawać nienaturalnie wysoki. Trzeba jednak pamiętać o założeniu – modelowa rodzina w chwili zaciągania kredytu nie posiada żadnych zobowiązań finansowych (co w praktyce nie jest częste), i ubiega się o kredyt o maksymalnej możliwej wartości. Zgodnie z zapisami rekomendacji T, banki mogą pożyczyć takim kredytobiorcom tyle, żeby ich comiesięczna rata pochłaniała nie więcej niż 50% lub 65% dochodów netto (kredyt w złotych). Decydujące jest to czy osiągany przez kredytobiorcę dochód jest wyższy, czy niższy niż średnia dla gospodarki krajowej. W pierwszym z tych przypadków banki teoretycznie mogą pożyczyć więcej. Nie ma jednak pewności, którą granicę instytucje przyjęły do badania zdolności kredytowej modelowej rodziny, a tym bardziej czy nie mają przypadkiem wewnętrznych regulacji bardziej restrykcyjnych niż rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego. Przyjmując jednak wariant skrajny, mogłoby się okazać, że rata katowickiej rodziny wyniosłaby nawet ponad 4,4 tys. zł miesięcznie.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)