Kredyty hipoteczne: Nordea i ING liderami sprzedaży
2012-04-06 11:16
Przeczytaj także: Kredyt w euro coraz trudniejszy do zdobycia
Plany na 2012
Jak zapowiada się ten rok? Z informacji uzyskanych przez Komisję Nadzoru Finansowego od banków wynika, że w tym roku większość planuje wzrost portfela kredytów zarówno dla gospodarstw domowych jak i dla przedsiębiorstw. Przychylniejszym okiem instytucje finansowe będą jednak spoglądać na firmy. Wzrostu udzielonych przedsiębiorstwom kredytów ok. 13 proc. oczekuje 47 banków (wszystkie banki komercyjne), podczas gdy w przypadku gospodarstw domowych są to 32 banki, spodziewając się wzrostu o ok. 3 proc. Wzrost portfela kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych jest planowany prze 25 banków, łącznie o 2 proc.
Co do jakości spłaty kredytów to pogorszenia sytuacji portfela kredytów dla gospodarstw domowych spodziewa się 26 banków, poprawy 18 banków. Pogorszenia portfela przedsiębiorstw oczekuje 13 banków, poprawy 30.
Jak wynika z danych nadzoru finansowego, odsetek kredytów z rozpoznaną utratą wartości na koniec 2011 roku ukształtował się na poziomie 8,3 proc., z czego dla gospodarstw domowych był równy 7,24 proc. (w tym: 2,34 proc. dla kredytów mieszkaniowych oraz 17,95 proc. dla kredytów konsumpcyjnych), a dla przedsiębiorstw 10,53 proc.
Waluty rządzą w czterech giełdowych bankach
Mimo że od trzech lat na rynku kredytów mieszkaniowych przeważa sprzedaż kredytów złotowych, to w portfelach kredytowych klientów (zawierają również kredyty firm) czterech z 14 giełdowych banków zdecydowaną przewagę w całości kredytów mają szwajcarskie franki i euro.
fot. mat. prasowe
Kredyty klientów z podziałem na waluty
Niekwestionowanym rekordzistą jest Nordea. Po przeliczeniu na złote na koniec zeszłego roku kredyty walutowe stanowiły dwie trzecie całości kredytów tej instytucji. Nordea w marcu zaprzestała już udzielać mieszkaniowych kredytów walutowych.
Na drugim miejscu pod względem udziału walut w całości kredytów był w 2011 roku BPH – ma niemal 57 proc. kredytów walutowych. Spory bagaż walut mają również Millennium i BRE. W obu bankach ponad połowa portfela to franki i euro, przy czym w BRE franki stanowią ok. 30 proc. całości kredytów, a w Millennium 54 proc.
Kolejne banki pod względem udziału walut w kredytach to Kredyt Bank, Getin Noble Bank oraz BNP Paribas. Tu waluty stanowiły na koniec 2011 roku w od 44 do 47 proc. puli kredytów. W BZ WBK była to jedna trzecia, a w PKO BP oraz Pekao ok. 22 proc. Najmniejszym udziałem walut w portfelu kredytowym w granicach 20 proc. mogą się pochwalić ING Bank Śląski i BGŻ.
Przeczytaj także:
W 8 bankach minimalny wkład własny wyższy niż 5%
1 2
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance
Więcej na ten temat:
kredyty mieszkaniowe, kredyty hipoteczne, rynek kredytów hipotecznych, rynek kredytów mieszkaniowych, dostępność kredytów
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)