Lokaty progresywne gorsze od tradycyjnych
2012-04-23 12:40
Porównanie przeciętnych stawek oprocentowania lokat dynamicznych i tradycyjnych © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nowa Lokata WIBOR Plus od FM Bank
Depozyty bankowe z rosnącym oprocentowaniem (co miesiąc lub co kwartał) ponownie mają szanse wzbudzić większe zainteresowanie klientów po tym, jak wyeliminowano lokaty antypodatkowe. Instytucje finansowe zachęcają wysokimi odsetkami, które najczęściej obowiązują tylko w końcowym okresie lokaty. Tymczasem największe znaczenie ma nie stawka z ostatniego miesiąca, a średnie oprocentowanie w skali roku dla całego okresu deponowania środków. Wówczas okazuje się, że zyski, którymi kusi bank, są nawet niższe od tych, które zapewniają tradycyjne lokaty.fot. mat. prasowe
Porównanie przeciętnych stawek oprocentowania lokat dynamicznych i tradycyjnych
Przeciętne oprocentowanie lokat progresywnych, dostępnych w 20 bankach, wynosi 4,48 proc. w skali roku. To średnio od 0,08 do 0,72 pkt proc. mniej niż na zwykłych depozytach terminowych. Niższe zyski to między innymi cena za ułatwiony dostęp do pieniędzy bowiem w przypadku depozytów z rosnącym oprocentowaniem wcześniejsze wycofanie oszczędności pozwala zachować większość wypracowanych zysków – zwykle banki wypłacają odsetki za każdy pełny miesiąc obowiązywania umowy. Dlatego lokaty progresywne mogą stanowić rozwiązanie pośrednie między tradycyjnymi depozytami terminowymi a kontami oszczędnościowymi. Choć bliżej im do tych pierwszych, ponieważ w początkowych miesiącach oprocentowanie wynosi zwykle 3-4 proc. w skali roku, więc odsetki od przedterminowo wypłaconych oszczędności będą bardzo skromne.
fot. mat. prasowe
Dostępne na rynku lokaty progresywne uszeregowane według średniego oprocentowania
Najwyższe stawki na lokatach z rosnącym oprocentowaniem oferuje Inteligo (internetowa część PKO BP) oraz Santander Consumer Bank. Pierwszy z nich w ostatnim miesiącu - i 12-miesięcznej hop lokaty płaci 10 proc. w skali roku. Drugi na rocznej Lokacie Zysk+ Progresja w ostatnim miesiącu oszczędzania oferuje aż 12 proc. Jednak po uwzględnieniu średniego oprocentowania w całym okresie deponowania lokata Santandera znajduje się na piątym miejscu, a Inteligo na ósmym w przypadku produktu rocznego i na 13. dla półrocznego.
Powyższe przykłady jeszcze raz dosadnie pokazują, że należy uważać na wabik w postaci wysokiego oprocentowania i dokonywać wyboru wyłącznie z uwzględnieniem średniej stawki w całym okresie umownym. A w tym banki nie zawsze chętnie pomagają – część instytucji skazuje klienta na samodzielne policzenie rocznej stopy zwrotu (Bank BGŻ, Get Bank, Invest Bank, MultiBank, Nordea Bank, Polbank, VW Bank) w celu sprawdzenia konkurencyjności oferty.
Najwyższy zysk na lokatach progresywnych gwarantuje klientom Toyota Bank, gdzie po uśrednieniu depozyt roczny daje zarobić 5,8 proc., a półroczny 5,75 proc. w skali roku. Jako ciekawostkę warto dodać, że to lokata, w której odsetki wciąż kapitalizowane są każdego dnia (31 marca br. mechanizm ten przestał chronić przed 19-proc. podatkiem od zysków kapitałowych). Na trzecim miejscu pod względem zyskowności znajduje się roczna lokata dynamiczna Polbanku, gdzie można zarobić 5,5 proc.
Żadna z lokat dynamicznych nie zapewnia zysku powyżej 6 proc. w skali roku, co w przypadku tradycyjnych depozytów jest bez trudu osiągalne. Średnie oprocentowanie na poziomie co najmniej 5 proc. zapewnia 14 lokat, w łącznie dziewięciu bankach.
oprac. : Michał Sadrak / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)