Rynek złota coraz bardziej kapryśny
2012-05-08 00:13
Złoto © Scanrail - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rekordowe ceny złota możliwe?
fot. Scanrail - Fotolia.com
Znacznie mniej jest prognoz zakładających spadek notowań kruszcu. A przynajmniej znacznie mniej się o nich mówi. Ostatnio pojawiły się przewidywania zakładające spadek cen do 700 dolarów za uncję, wcześniej podobne formułował znany z kontrowersyjnych opinii Saxo Bank. Skrajne przewidywania sprawdzają się rzadko, ale nie należy ich bagatelizować. Z punktu widzenia perspektyw osiągnięcia zysku, uwaga koncentruje się na tych najbardziej optymistycznych. Jednak mając na względzie bezpieczeństwo kapitału, nie należy zapominać o tych gorszych. Aby odpowiedzieć na pytanie, czy możliwy jest czarny scenariusz, czyli spadek notowań do 700 dolarów za uncję, a więc o prawie 60 proc. licząc od poziomu 1650 dolarów za uncję z końca kwietnia tego roku, warto spojrzeć na dane historyczne.
fot. mat. prasowe
Największe spadki notowań złota (w proc.)
Wynika z nich, że w ciągu ostatnich 40 lat spadek o podobnej skali miał miejsce tylko raz. W ciągu pięciu lat, od 1980 do 1985 roku, ceny złota zniżkowały o 69 proc. (910 do 282 dolarów za uncję). Stąd wniosek, że krach o takiej skali to na rynku złota wydarzenie niezmiernie rzadkie. Choć trudno bezpośrednio porównywać warunki, w jakich doszło do niego ponad 30 lat temu, to warto zwrócić uwagę na kilka elementów wspólnych. Ówczesny spadek miał miejsce po trwającej równe 10 lat hossie, w wyniku której cena złota wzrosła z 35 do 910 dolarów za uncję, czyli niemal trzydziestokrotnie. Obecna fala wzrostów liczy sobie już 12 lat i wyniosła notowania z 250 dolarów, osiągniętego jesienią 1999 roku, do rekordowego poziomu 1920 dolarów we wrześniu roku ubiegłego. Zwyżka wyniosła więc skromne 670 proc. W latach osiemdziesiątych także Stany Zjednoczone borykały się z kryzysem na rynku nieruchomości. Nie brakowało też w tamtym czasie poważnych problemów gospodarczych i politycznych o zasięgu globalnym. Pod względem natłoku różnego rodzaju zawirowań pewne podobieństwo sytuacji ówczesnej i obecnej jest zauważalne.
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)