Złoty traci, kapitał ucieka
2005-03-21 16:32
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Brak popytu na PLN
Tym razem na wycofywanie się z Polski wpłynął ogólny klimat inwestycyjny na świecie. Rynek patrzy na jutrzejsze dane z USA oraz posiedzenie FED, spekuluje się o tym, że w swoim wystąpieniu Alan Greenspan zasygnalizuje wizję większych podwyżek stóp procentowych niż dotychczas oczekiwano. Skłania to inwestorów do powrotu ze swoimi inwestycjami do USA.Złoty stracił w poniedziałek bardzo dużo – 10 groszy w relacji do waluty amerykańskiej. Był to wynik umocnienia dolara na rynku międzynarodowym. W relacji do euro złoty stracił 8 groszy, a w przypadku pary EUR/PLN poprzedni szczyt na 4,14 nie został jeszcze pokonany.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Przedświąteczny tydzień powinien przynieść uspokojenie na rynku, przewagę powinni mieć jednak nadal sprzedający złotówki. Poprzednie szczyty zostały pokonane i ruch osłabiający złotego powinien być kontynuowany.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Dolar królem
Przed wtorkowymi danymi o inflacji oraz posiedzeniem FED-u dolar zyskiwał, zmieniając już definitywnie trend na umacniający. Euro jest już ponad 3 centy tańsze w porównaniu do poprzedniego szczytu. Atak na ubiegłoroczne maksimum na 1,3666 zostaje więc odłożony na później. Inwestorzy liczą na to, że FED nakreśli we wtorek wizję głębszych i szybszych podwyżek stóp procentowych, co powinno zwiększać atrakcyjność krótkoterminowych papierów dłużnych. Stopy procentowe w Europie na poziomie 2,75 proc. po uwzględnieniu podwyżki we wtorek będą już nominalnie o 0,75 pkt proc. wyższe niż w strefie euro. Jeśli FED wypowie się negatywnie o rosnącej inflacji, rentowności obligacji powinny nadal rosnąć, a dolar się umacniać.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Trend umacniania się euro można uznać za zakończony. Najbliższe wsparcie znajduje się na 1,31, a po jego przełamaniu na 1,2720.
oprac. : Adam Łaganowski / WGI Dom Maklerski