Złoty w niełasce
2005-03-23 20:29
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Kapitał nadal odpływa z Polski i z naszego regionu, tym bardziej, że po świętach decyzję o obniżkach stóp mają podjąć banki centralne Węgier, Polski i Czechach. Z drugiej strony wyższe stopy procentowe i rentowności obligacji w USA obniżają lub czynią transakcje „carry trade” w ogóle nieopłacalnymOczekiwania na obniżkę stóp na Węgrzech spadły z ponad 100 pkt. bazowych do 50. Analitycy zgodnie przewidują, że obniżka będzie niewielka w porównaniu do obecnej wysokości stóp na Węgrzech (8,25 proc.) i inflacji (3,2 proc.). W Polsce nie widać jeszcze tego typu opinii. Spadający kurs złotego może znacząco zmienić obraz cyklu obniżek stóp procentowych i wstrząsnąć rynkiem obligacji, mocno dyskontujących obniżki. Przecena papierów dłużnych z pewnością odbiłaby się na notowaniach złotego, a przy obecnym sentymencie rynkowym wsparłaby tendencję osłabiania złotego. Taki scenariusz byłby swoistym efektem domina, ale na razie nie widać jeszcze wyprzedaży naszych obligacji, a przetargi MF ciągle cieszą się dużą popularnością.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Złoty będzie nadal tracił, sytuacja powinna się jednak nieco ustabilizować w związku ze świętami i tradycyjnie niższą aktywnością rynku w Wielki Piątek.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Wyższa inflacja w USA
Inflacja w cenach konsumenta wzrosła w lutym do 0,4 proc. względem oczekiwań na poziomie 0,3 proc. Potwierdziło to wcześniejsze obawy rynku oraz FED, że wzrost cen będzie większy niż oczekiwano i wzmocni to cykl podnoszenia stóp w USA. Dolar jest bardzo silny, informacje o inflacji dodatkowo go wzmocniły, ale doprowadziły też do pierwszej realizacji zysków. Euro powróciło powyżej 1,30, rynek nie zaakceptował na długo cen poniżej tego poziomu.
Euro osłabiały dane z Niemiec, gdzie indeks Ifo spadł poniżej oczekiwań do 94 pkt. Sytuacja wygląda więc następująco – w Europie pogarsza się koniunktura gospodarcza, ale silne euro powstrzymuje wzrost cen. W USA jest dokładnie na odwrót, dlatego różnica pomiędzy stopami procentowymi w USA i Europie nadal będzie się zwiększać. To musi spowodować dalsze umacnianie się dolara w relacji do euro i napływ kapitałów do USA, szczególnie na rynek krótkoterminowych papierów dłużnych.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Sentyment rynkowy jest już wyraźnie korzystny dla dolara. Natłok danych korzystnych dla amerykańskiej waluty zmienił obraz rynku. Najbliższe wsparcie dla EUR/USD znajduje się na poziomie 1,27.
oprac. : Adam Łaganowski / WGI Dom Maklerski