Fundusze dłużne zarabiają najwięcej
2012-05-25 10:18
Przeczytaj także: Czy istnieją bezpieczne fundusze inwestycyjne?
fot. dmitry_b_a - Fotolia.com
Fundusze dłużne zarabiają najwięcej
Rosnące stopy procentowe wpływają negatywnie na zyski wypracowywane przez fundusze obligacji
fot. mat. prasowe
Porównanie stóp zwrotu za okres 12 miesięcy (stan na 18 maja 2012 r.)
Stopa zwrotu funduszy obligacji PLN jest zdecydowanie najlepsza
Powodów odmiennego zachowania cen obligacji należy upatrywać raczej w wydarzeniach rozgrywających się poza granicami naszego kraju. Relatywnie dobra sytuacja polskiej gospodarki, zwłaszcza na tle wielu innych krajów europejskich, wzmagała wśród inwestorów zagranicznych zainteresowanie polskim długiem. W konsekwencji ostatnie miesiące przyniosły spadek rentowności obligacji dziesięcioletnich z ponad 6 proc. do ok. 5,4 proc. Dlatego właśnie posiadacze jednostek uczestnictwa funduszy papierów dłużnych zanotowali ekstra zyski. Tylko w ciągu pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku ich wartość wzrosła średnio o 3,1 proc.
Z początkiem maja Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o podwyższeniu podstawowej stopy procentowej o 0,25 pkt proc. Decyzja nie była dla rynku dużym zaskoczeniem, niemniej spowodowała szybką reakcję i rentowność obligacji nieco wzrosła.
fot. mat. prasowe
Stopa referencyjna NBP
Z początkiem maja Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o podwyższeniu podstawowej stopy procentowej o 0,25 pkt proc.
Opinie ekonomistów jak zwykle są podzielone. Jedni uważają, że ostatnia podwyżka była potrzebna, inni, że potrzebna, ale spóźniona, a jeszcze inni w ogóle nie zgadzają się z decyzją RPP. Wydaje się jednak, że w opinii większości szanse na kolejne podobne decyzje Rady są raczej niewielkie. Ekonomiści oczekują spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego w Polsce, którego pierwsze objawy powinny być widoczne już pod koniec bieżącego roku. Może się więc okazać, że majowa podwyżka była ostatnią w cyklu. Słabsza dynamika PKB przy słabnącej presji inflacyjnej dla RPP powinna być sygnałem do zmiany nastawienia i raczej do łagodzenia polityki pieniężnej niż jej dalszego zaostrzania. I znów, w teorii w takiej sytuacji można by nastawiać się na spadek rentowności obligacji. Trzeba jednak pamiętać, że ostatnie miesiące przyniosły już ich znaczną obniżkę. Niewiadomym pozostaje więc, czy i ewentualnie ile miejsca pozostało jeszcze do dalszego wzrostu cen papierów dłużnych. Raczej trudno oczekiwać, żebyśmy w kolejnych miesiącach mieli do czynienia z powtórką sytuacji z pierwszego kwartału 2012. Dla bezpieczeństwa lepiej zakładać, że okres wysokich zysków notowanych przez fundusze obligacji mamy za sobą i kolejne miesiące powinny przynieść na tym rynku uspokojenie. Oczywiście pod warunkiem, że sytuacja w strefie euro pozostanie pod jako taką kontrolą, a liczba jej członków się nie zmieni.
![TFI omijają akcje [© Jacek Michiej - Fotolia.com] TFI omijają akcje](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/inwestowanie-pieniedzy/TFI-omijaja-akcje-96244-150x100crop.jpg)
oprac. : Bernard Waszczyk / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)