WIG odrabia straty
2012-06-13 14:07
Od początku tego tygodnia znów dominującym tematem na rynkach finansowych są doniesienia ze strefy euro, ale trudno mówić o jednoznacznych reakcjach rynków na nie. W poniedziałek w południe można było czuć zaskoczenie skalą pozytywnej reakcji inwestorów na wniosek Hiszpanii o międzynarodową pomoc.
Przeczytaj także: Presja na ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii
Rynki finansowe
Jednak tego samego dnia po południu wrażenie można było mieć zupełnie odwrotne, że brakuje wiary w rozwiązanie europejskich problemów. Nie miało to jednocześnie konsekwencji dla przebiegu wtorkowych notowań, które przyniosły dalszą poprawę nastrojów. Dziś nadal przeważa pozytywny klimat. Przyczyniły się do tego bez wątpienia doniesienia ze Stanów Zjednoczonych związane z nadziejami na dalsze luzowanie ilościowe polityki monetarnej. Szef regionalnego oddziału Fed z Chicago pozytywnie wyrażał się na temat takiego działania, uznając je za użyteczne w obecnych warunkach.
Zaskakiwać może silne zachowanie warszawskiej giełdy, która bryluje w naszym regionie. WIG odrobił już połowę strat poniesionych połowę strat poniesionych od połowy marca do początków czerwca. Dzisiejszy dzień pokazuje, że to wcale nie musi wyczerpywać potencjału zwyżkowego. Można zakładać, że rynek poważniejsze trudności napotka dopiero powyżej 40 tys. pkt, gdzie wypada 61,8-proc. zniesienie zniżek. Jego pokonanie otwierałoby drogę do tegorocznych szczytów. Siłą naszego parkietu są spółki dywidendowe, ze szczególnym uwzględnieniem KGHM. W tym miesiącu podrożał on już ponad 13%. Mocne są też PZU i TP.
Rynki nieruchomości
Z pierwszego badania europejskich miast przeprowadzonego przez Deloitte wynika, że najdroższy jest Paryż, w którym ceny mieszkań sięgają ponad 8 tys. euro za metr kwadratowy. Na drugim biegunie znajdują się Warszawa i Budapeszt z cenami odpowiednio 1922 euro i 940 euro za m2. Z obliczeń Deloitte wynika, że w minionym roku ceny we Francji poszły w górę o 6,2%, w Niemczech o 4%. Zwyżka w Wielkiej Brytanii wyniosła 2,5% licząc w euro i 4% w funtach brytyjskich. Największego regresu doświadczyły Węgry. Licząc w forintach ceny poszły w dół o 20,1%, a w euro o 23,5%. W Hiszpanii zniżka sięgnęła 5,6%.
W porównaniu do dochodów Francja była najdroższym krajem, w którym relacja ceny do średniego rocznego wynagrodzenia sięgała 9,1%. W Danii, Niemczech oraz Belgii było to mniej niż 4. Na tym tle Polakom, ale też Czechom, czy Węgrom bliżej było do Francji, niż Niemiec. Taka relacja kształtowała się na poziomie 7,5-8,5 lat.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- W tym miesiącu warszawski parkiet zaskakuje swoją siłą na tle rynków w regionie, a przyczyną tego są wysokie dywidendy polskich spółek
- W Europie mamy do czynienia z bardzo dużymi różnicami w dostępności mieszkań w poszczególnych państwach
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)