Gorsze prognozy dla kredytów hipotecznych w Polsce

Przeczytaj także: USA: dobre dane z rynku mieszkaniowego

Rynki finansowe

Spekulacje o tym, że Chiny mogą wdrożyć bardziej aktywną politykę wspierania wzrostu gospodarczego, o czym pisała jedna z tamtejszych gazet, przyczyniają się do poprawy klimatu na rynkach ryzykownych aktywów. W dalszym ciągu jednocześnie uwaga inwestorów skupia się na domysłach związanych z tym, co może dziać się na rozpoczynającym się jutro szczycie europejskim. W tym wypadku chodzi przede wszystkim o to, na ile Niemcy będą skłonne złagodzić swoje stanowisko w sprawie restrykcyjnego podejścia do oszczędności i niechęci do euroobligacji. Twarde wypowiedzi Angeli Merkel przed szczytem w obu tych kwestiach trzeba traktować w kategoriach stanowiska negocjacyjnego Niemiec z resztą coraz bardziej zjednoczonych krajów przedstawiających pomysły na wspólną odpowiedzialność za zobowiązania i chcących mocniej wspierać wzrost gospodarczy.

Wszystko wskazuje, że najbliższy szczyt po raz kolejny nie będzie stanowić przełomu w walce z kryzysem na Starym Kontynencie, ale jednocześnie jest szansa na komunikaty pozwalające wierzyć w dogadanie się państw europejskich w dalszej przyszłości. Eskalacja kryzysu nikomu nie jest na rękę, także Niemcom. Informacje z dzisiejszego spotkania Merkel—Hollande powinny wspierać takie myślenie.

Mimo wciąż pojawiających się niepokojących danych gospodarczych na świecie (wczoraj słabiej od oczekiwań wypadły w USA czerwcowe indeks nastrojów konsumentów oraz indeks aktywności przemysłu regionalnego oddziału Fed z Richmond) jest więc szansa na podtrzymanie dobrych nastrojów na rynkach. Podawane dziś dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA nie powinny ich popsuć.

Rynki nieruchomości

Z najnowszej ankiety Pengab, przeprowadzanej wśród bankowców, wynika że w czerwcu poprawiła się sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Na wzrost w tym względzie wskazało 44% placówek, o 5 pkt proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Spadek odnotowano w 13% przypadków, o 2 pkt proc. mniej. Tym samym wskaźnik netto podniósł się o 6 pkt, do 30 pkt. Nie udało się jednak przekroczyć tegorocznego maksimum zanotowanego w kwietniu na poziomie 32 pkt.

Natomiast trzeci kolejny miesiąc pogarszało się saldo prognoz dla kredytów hipotecznych. Wyniosło 43 pkt, czyli o 2 pkt mniej niż w maju i 12 pkt mniej niż w marcu, w którym mieliśmy najlepszy tegoroczny wynik. Wzrost kredytów hipotecznych oczekuje 50% placówek (spadek o 2 pkt proc.), a zniżki 7% (bez zmian).

Indeks S&P/Case Shiller, traktowany jako najbardziej wiarygodny miernik cen domów w USA, spadł w kwietniu o 1,9% w skali roku. To najniższe tempo zniżki od listopada 2010 r. Najbardziej ceny w dół poszły w Atlancie (17% w skali roku), najmocniej wzrosły w Phoenix (o 8,6%).

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

• Najbliższy szczyt europejski nie będzie zapewne żadnym przełomem w walce z kryzysem, ale jest szansa, że podtrzyma nadzieje na jego przezwyciężenie
• W czerwcu poprawiła się sytuacja na rynku kredytów hipotecznych w Polsce

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.