Idea TFI straci zaufanie inwestorów?
2012-07-24 13:02
Inwestowanie © dmitry_b_a - Fotolia.com
Przeczytaj także: TFI: sprzedaż i umorzenia VI 2012
Ostatnie zawirowania na rynku dłużnych papierów korporacyjnych i wynikające z tego m.in. kłopoty niektórych funduszy obligacji i rynku pieniężnego sprawiają, że wielu inwestorów posiadających ich jednostki uczestnictwa z pewnością zaczęło z niepokojem patrzeć na inwestycję, która z założenia miała być bezpieczna. A takich osób jest całkiem sporo. Wg danych Analiz Online, na koniec czerwca łączny udział aktywów funduszy polskich obligacji i rynku pieniężnego w wartości całego rynku sięgał 31,5 proc., podczas gdy jeszcze przed rokiem było to 24,3 proc.Szczególnie pierwsze półrocze 2012 należało do funduszy papierów dłużnych – to do nich klienci wpłacali zdecydowaną większość pieniędzy kierowanych do funduszy inwestycyjnych w ogóle. O ile jednak, jak wynika z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, fundusze obligacji zakończyły półrocze na sporym plusie, przyciągając ponad 4,4 mld zł świeżego kapitału, tak fundusze pieniężne zanotowały jego odpływ, sięgający ponad 870 mln zł. Główną przyczyną tak wyraźnie słabszego zachowania funduszy rynku pieniężnego są kłopoty kilku funduszy posiadających obligacje bankrutujących firm budowlanych (PBG, DSS). Ich obligacje posiadało w portfelach szereg funduszy, inwestorzy szczególnie ukarali jednak tylko niektóre, w tym UniWIBID, w przypadku którego w samym czerwcu ujemne saldo wpłat i umorzeń wyniosło 787 mln zł. Mocno ucierpiały też UniKorona Pieniężny (minus 370 mln zł) oraz Idea Premium SFIO (minus 332 mln zł), co w przypadku tego drugiego poskutkowało decyzją o zawieszeniu zbywania i odkupywania jednostek uczestnictwa począwszy od 16 lipca br.
fot. dmitry_b_a - Fotolia.com
Inwestowanie
Nie można jednak wykluczyć, że ostatni uszczerbek na dotychczas generalnie pozytywnym wizerunku funduszy z rodziny Idea sprawi, że inwestorzy utracą część zaufania do tej marki, a to może poskutkować większą skalą umorzeń także w innych funduszach zarządzanych przez Idea TFI. Towarzystwo czekać też mogą inne problemy i utrata zaufania nie tylko w gronie inwestorów indywidualnych. O wycofaniu z oferty trzech ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych opartych na funduszach Idei poinformowało właśnie Skandia Życie TU.
W kontekście wizerunkowym właśnie, decyzja o zawieszeniu możliwości wpłat i umorzeń może okazać się strzałem w stopę, choć być może TFI fizycznie nie miało innej – niż wyprzedaż posiadanych aktywów – możliwości pozyskania gotówki w celu zapewnienie bieżącej płynności. Choćby wymienione wcześniej fundusze Union Investment TFI, wnioskując po skali salda nabyć i umorzeń, mogły się na taki krok zdecydować, ale zarząd firmy zrobił widać wszystko, żeby do takiej sytuacji nie doszło. Idea TFI nie ma za sobą dużej grupy bankowej, jak większość towarzystw na rynku, także możliwości pozyskania szybkiego kredytu też ma pewnie ograniczone. Stąd decyzja o wykorzystaniu art. 89 ust. 4 pkt. 1 Ustawy o funduszach inwestycyjnych z maja 2004 roku, który umożliwia zawieszenie możliwości zakupu i umorzenia jednostek, jeśli w czasie krótszym niż dwa tygodnie skala umorzeń jednostek przekroczy 10 proc. aktywów funduszu. Z technicznego punktu widzenia prawo dopuszcza przeprowadzenie takiej operacji z myślą o bezpieczeństwie środków zgromadzonych w funduszu przez jego uczestników. Nie ma jednak żadnej wątpliwości, że zablokowanie dostępu do własnych pieniędzy daje poczucie dyskomfortu, a w pierwszej chwili może wręcz wywołać reakcje paniczne. Na polskim rynku po raz pierwszy doszło do takiej sytuacji w marcu 2009 roku. Sprawa dotyczyła wówczas nie tyle skali umorzeń, co błędnej wyceny kilku, ale istotnych składników portfeli trzech funduszy DWS Polska TFI. Ta marka jest już na polskim rynku nieobecna.
oprac. : Bernard Waszczyk / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)